W niedzielę 23 marca w parafii pw. św. Wawrzyńca w Zaniemyślu gościła dyrektor Specjalnego Ośrodka Wychowawczego im. św. Ludwiki w Poznaniu siostra Anna Świtalska ze Zgromadzenia Sióstr Miłosierdzia św. Wincentego à Paulo. Zakonnica opowiadała o działalności ośrodka, objawieniach maryjnych ich współsiostry czy problemach młodzieży z patologicznych rodzin.

Podczas wszystkich mszy świętych 23 marca zamiast kazania kapłana zebrani mogli wysłuchać s. Anny Świtalskiej ze gromadzenia Sióstr Miłosierdzia św. Wincentego à Paulo i zarazem dyrektor Specjalnego Ośrodka Wychowawczego im. św. Ludwiki w Poznaniu. Przyjechała ona do Zaniemyśla z dwiema sprawami: poinformowania, że istnieje taki ośrodek prowadzony przez zakonnice, gdzie pomaga się zaniedbanym przez rodziców dzieciom oraz rozpowszechnianie wiedzy na temat objawień św. siostry Katarzyny Laboure.

W ośrodku prowadzonym przez Zgromadzenie Sióstr Miłosierdzia św. Wincentego á Paulo buduje się mosty przyjaźni bez względu na okoliczności i trudności, których doświadczyły dzieci w swoim życiu. Tam troska o dzieci i duchowa opieka łączą się dla dobra rozwoju dzieci. Siostry prowadzą dom oraz szkołę podstawową.

Reklama

Ośrodek przy ul. Mariackiej w Poznaniu tętni życiem od ponad 100 lat. W 1910 roku Towarzystwo Caritas zakupiło dom z ogrodem przy ulicy Krótkiej 8 i ofiarowało Kościołowi. Siostry Miłosierdzia św. Wincentego á Paulo urządziły tu ochronkę dla zaniedbanych dzieci, szkołę zabaw i szwalnię. Uczyły dzieci religii, a także poprawnej polskiej mowy, polskich piosenek i wierszyków. Aktualnie placówka funkcjonuje pod nazwą: Specjalny Ośrodek Wychowawczy im. Św. Ludwiki w Poznaniu. Przebywa w nim obecnie ponad 60 dzieci w wieku od 7 do 24 lat z niepełnosprawnością intelektualną w stopniu lekkim i umiarkowanym oraz z niepełnosprawnością sprzężoną.

Podczas mszy św. wieczornej o godz. 18.00 siostra Anna mówiła:

Często pytam się siebie, kiedy widzę, tak jak w Waszej parafii, obraz dziecka i rodzica, dlaczego nasze dzieci nie mogą tak mieć, w czym są gorsze?

[…]

Każdy z naszych podopiecznych jest kwiatem, któremu trzeba pomóc wykwitnąć. Dla mnie bycie w naszym domu ma wielki sens, by tym kwiatkom pomóc.

Siostra Świtalska także krótko opowiedziała o objawieniach św. Katarzyny. W nocy z 18 na 19 lipca 1830 r., kiedy Francja przeżywała rewolucję lipcową, podczas snu ukazał się Katarzynie anioł, który zbudził ją i zaprowadził do kaplicy nowicjackiej. Tam objawiła się jej Matka Boża, która skarżyła się na publiczne łamanie przykazań, zapowiedziała kary, jakie spadną na Francję i zachęciła Katarzynę do modlitwy oraz uczynków pokutnych. Kilka miesięcy później, w nocy z 26 na 27 listopada 1830 roku, ten sam anioł w podobny sposób obudził Katarzynę i zaprowadził ją do kaplicy. Szarytka ujrzała Najświętszą Maryję Pannę stojącą na kuli ziemskiej, depczącą stopą łeb piekielnego węża. W rękach trzymała kulę ziemską, jakby chciała ją ofiarować Panu Bogu. Równocześnie Katarzyna usłyszała głos: „Kula, którą widzisz, przedstawia cały świat i każdą osobę z osobna”. Niebawem obraz zmienił się. Matka Boża miała ręce szeroko rozwarte i spuszczone do dołu, a z Jej dłoni tryskały strumienie promieni. Usłyszała ponownie głos: „Te promienie są symbolem łask, jakie zlewam na osoby, które Mnie o nie proszą”. Święta ujrzała następnie literę ”M” z wystającym z niej krzyżem, dokoła 12 gwiazd, a pod literą dwa Serca: Jezusa i Maryi. Dokoła postaci Maryi z rękami rozpostartymi ujrzała napis: „O Maryjo bez grzechu poczęta, módl się za nami, którzy się do Ciebie uciekamy”. Pod koniec tego objawienia Katarzyna otrzymała polecenie: „Postaraj się, by wybito medale według tego wzoru”.

Miała także prośbę do zaniemyślan:

„Proszę żebyście wzięli Maryję do swojej codzienności”.

Ponadto powiedziała co zapamięta z przyjazdu do Zaniemyśla:

„Wyjeżdżam stąd z obrazem Maryi z drugiego kościoła, Maryi utulającej. […] Tam nie widać dzieciątka, bo każdy z nas może być tym dzieckiem.”

Po Eucharystii każdy mógł zabrać wspomniany wyżej medalik, wspomóc finansowo ośrodek, a nawet zakupić rozważania na Drogę Krzyżową. Każdy może przeznaczyć swoje 1,5% z podatku PIT na rzecz SOW im. św. Ludwiki w Poznaniu. Więcej informacji na ulotkach, które można znaleźć poniżej w galerii zdjęć.