Brutalne pobicie w Śremie. Sprawca był zaskoczony obecnością policji [FILM]

Policjanci z Grupy Realizacyjnej w Śremie zatrzymali 33-letniego mężczyznę podejrzanego o brutalne pobicie swojego 31-letniego kolegi. W wyniku zdarzenia pokrzywdzony trafił do szpitala z poważnymi obrażeniami ciała, a sprawca został umieszczony w policyjnym areszcie. Prokurator nałożył na podejrzanego dozór Policji oraz zakaz kontaktowania się z ofiarą. Obecnie trwają czynności w tej sprawie.
Pili razem, potem młodszy z nich został skopany
Do incydentu doszło 13 stycznia w jednym z mieszkań w Śremie. Dwóch mężczyzn, 33-latek i jego 31-letni kolega, spożywało wspólnie alkohol w towarzystwie partnerki jednego z nich. Według ustaleń śledczych, w trakcie spotkania między mężczyznami doszło do konfliktu, który szybko przerodził się w szarpaninę.
Sponsorem głównym działu NA SYGNALE jest KT-24:
– Mężczyźni spożywali alkohol, a następnie doszło między nimi do szarpaniny. Silniejszy okazał się starszy z mężczyzn, 33 – letni śremianin, który kopał po całym ciele i uderzał swojego 31 – letniego kompana, także mieszkańca Śremu – przekazuje podinsp. Ewa Kasińska, oficer prasowa śremskiej policji.
Napastnik był narodowości ukraińskiej, a jego ofiara to także obcokrajowiec — obywatel Turkmenistanu. Obaj legalnie przebywają i mieszkają w Śremie.
Reklama

Z powodu stanu zdrowia pokrzywdzonego, który następnego dnia trafił do szpitala, o zdarzeniu powiadomiona została Komenda Powiatowa Policji w Śremie. 17 stycznia funkcjonariusze rozpoczęli działania wyjaśniające.
Zatrzymanie sprawcy i postępowanie karne
Jeszcze tego samego dnia, 17 stycznia, policjanci z Grupy Realizacyjnej w Śremie zatrzymali 33-letniego mieszkańca miasta. Agresor został osadzony w policyjnym areszcie, gdzie oczekiwał na dalsze czynności procesowe.
19 stycznia mężczyzna usłyszał zarzut uszkodzenia ciała. Podczas przesłuchania przyznał się do winy i złożył wyjaśnienia. Decyzją prokuratora wobec podejrzanego zastosowano środek zapobiegawczy w postaci dozoru policji. Nakazano mu również zakaz zbliżania się i kontaktowania z pokrzywdzonym.
Obrażenia ofiary i interwencja medyczna
Pokrzywdzony, 31-letni śremianin, z poważnymi obrażeniami trafił do miejscowego szpitala. Lekarze potwierdzili, że jego stan zdrowia wymagał natychmiastowej interwencji medycznej. Policja nie ujawnia szczegółowych informacji o charakterze obrażeń, ale sprawa została zakwalifikowana jako uszkodzenie ciała, co może sugerować znaczący stopień brutalności.
Zarzut uszkodzenia ciała, któremu stawia czoła 33-letni podejrzany, podlega karze pozbawienia wolności do lat 5, zgodnie z przepisami polskiego Kodeksu karnego. Ostateczna decyzja sądu będzie zależała od zebranych dowodów, zeznań świadków oraz stanu zdrowia pokrzywdzonego.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
W Śremie w 2024 roku odbywały się patrole obywatelskie z tego względu że prawie że śmiertelnym atakiem doszło do ataku przez chyba nie chyba ale na pewno przez obcokrajowców. Gdyby nie patrole obywatelskie było by jeszcze gorzej. Najgorsze jest to że policja mało robi jeszcze. Po tych patrolach trochę interwencji się ruszyło na obcokrajowców bo robili co chcieli !