Przetrwała wojnę, zniszczyła ją pijana w Niesłabinie
Figurka w Niesłabinie ma już swoje lata. Przetrwała niemiecką okupację, ale nie zdołała oprzeć się „wyczynowi” pijanej 29-latki. Sprawa znajdzie swój finał w sądzie.
Do zdarzenia doszło w niedzielę 15 grudnia. Policja informację otrzymała około godz. 3.30. – Sprawą zajęli się zarówno policjanci patrolówki, jak i kryminalni. Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że kierująca samochodem marki Cupra, 29-letnia mieszkanka gminy Śrem, jechała za szybko, straciła panowanie nad pojazdem i podczas wjazdu na skrzyżowanie uderzyła w betonową figurę. Jak się okazało, kobieta była nietrzeźwa. Miała dwa promile alkoholu w organizmie – podaje podinspektor Ewa Kasińska ze śremskiej policji.
Sponsorem głównym działu NA SYGNALE jest KT-24:
Cóż, nie pochwalamy jazdy po alkoholu, ale takie rzeczy się niestety dzieją. To, co działo się później, jest jeszcze bardziej kuriozalne. Kobiecie próbował pomóc… partner. Który jak się okazało, również był pijany.
Reklama
– Zebrany w tej sprawie materiał dowodowy wskazuje też na to, że nietrzeźwy, 35-letni partner kobiety, który miał w organizmie również blisko dwa promile alkoholu, przyjechał na miejsce tego zdarzenia pojazdem marki Hyundai i holował rozbite auto spod figury na pobocze – dodaje policjantka.
Para trafiła do policyjnej izby zatrzymań, a po wytrzeźwieniu usłyszała zarzuty. Zatrzymano im również uprawnienia do kierowania pojazdami. Samochody z kolei zostały zabezpieczone przez pomoc drogową.
Nie wiadomo czy zabytkową figurę św. Jana Nepomucena uda się uratować. W tej sprawie wypowiedzieć się będzie musiał konserwator zabytków. Figura roztrzaskała się na kawałki.
Święty Jan Nepomucen jest patronem spowiedników, szczerej spowiedzi, dobrej sławy oraz tonących. Jest wzywany jako orędownik w czasie powodzi. W tradycji ludowej uchodzi za opiekuna chroniącego pola i zasiewy przed klęskami żywiołowymi, takimi jak powodzie czy susze.