Warta jedzie do Ostrowa Wlkp. przełamać wyjazdową niemoc

Czy po dwóch „domowych” zwycięstwach Warta Śrem przełamie wyjazdową niemoc i zdobędzie pierwsze tej jesieni punkty na „delegacji”? To pytanie zadają sobie kibice biało-niebieskiej drużyny.

W sobotę w ramach 15. kolejki IV ligi Warta Śrem zagra w Ostrowie Wlkp. z Ostrovią. Będzie to czwarty mecz pod wodzą trenera Piotra Tomaszczaka, który pracę w Śremie rozpoczął od porażki w Kobylnicy z Piastem, ale potem przyszły dwie cenne wygrane z Centrą Ostrów Wlkp. i Mieszkiem Gniezno, które sprawiły, że Warta opuściła dolne rejony tabeli. Aktualnie z dorobkiem 13 punktów biało-niebiescy zajmują 13. miejsce w tabeli. Punkt mniej od Warty ma najbliższy rywal, a więc Ostrovia. Stawką będą więc trzy punkty, które przybliżą którąś z drużyn do środkowej strefy tabeli.

Warciarze jesienią na wyjazdach spisują się jednak fatalnie, bo jeszcze tej wiosny na boiskach rywali nie zapunktowali doznając komplet sześciu porażek. Ostrovia również lepiej spisuje się przed własną publicznością. Jej bilans to 2 zwycięstwa, 2 remisy i 2 porażki. W Ostrowie Wlkp. poległ m.in. Huragan Pobiedziska, czy LKS Ślesin, a remisem musiał się zadowolić wicelider z Kościana (1:1).

Reklama

Śremianie wygrali dwa ostatnie mecze, ale w sobotę łatwo z pewnością nie będzie. Czy Warcie uda się przełamać wyjazdową niemoc? Odpowiedź poznamy pod wieczór, bowiem pojedynek rozgrywany będzie przy sztucznym świetle i rozpocznie się o godzinie 17.00.