Zabójcze kontry Antaresu załatwiły „Orkana”

Manieczki vs antares
Dawid Hauf i jego koledzy z "Orkana" musieli uznać wyższość rywali - fot. M.Fujak

Aż 9 goli obejrzeli kibice w Manieczkach podczas starcia miejscowego „Orkana” z Antaresem Zalasewo. Górą byli goście, którzy wygrali 6:3.

W meczu 8 kolejki A klasy (grupa IV) doszło do starcia dwóch czołowych drużyn, które pretendują do awansu do klasy okręgowej.

Początek był obiecujący w wykonaniu miejscowych, którzy stworzyli sobie dwie dobre okazje, by objąć prowadzenie. Strzał Mateusza Michałowskiego obronił jednak bramkarz, a minimalnie obok uderzał Adrian Chwaliszewski. Goście nastawili się na kontry i to okazało się dla nich kluczem do zwycięstwa. Miejscowi niby przeważali, ale rywale jak już przejęli piłkę, to szybko przechodzili do ataku. W 17 minucie, po takim wypadzie, objęli prowadzenie po tym jak Mikołaj Malicki faulował rywala w polu karnym. Antares miał przed przerwą jeszcze dwie okazje i obie zamienił na bramki, co sprawiło, że po 39 minutach prowadził 3:0. Tuż przed przerwą stratę do dwóch goli zmniejszył Michałowski. Po przerwie „Oran” ruszył i szybko chciał zdobyć kontaktową bramkę. Okazję miał Michałowski, ale jego strzał głową z bliska instynktownie obronił bramkarz. Miejscowi mieli także pretensje do arbitra o to, że nie podyktował karnego za faul na Dawidzie Haufie. Tymczasem w 59 minucie pierwsza groźna sytuacja przyniosła czwartą bramkę rywalom, a po chwili kolejna kontra i było już 1:5. Pewne stało się, że trzy punkty pojadą do Zalasewa. W końcówce kibice zobaczyli jeszcze trzy gole. Dwa dla KSGB (Michałowski i Chwaliszewski z karnego) oraz jednego dla Antaresu i skończyło się 3:6.

1200x628.psd
Reklama VW Berdychowski

Jestem zły, bo wynik wskazuje na to, że przegraliśmy gładko, a tymczasem rywale byli do ogrania,  mimo iż przyjechali do Manieczek jako niepokonany zespół i widać, że tam parcie na awans – powiedział trener Mateusz Michałowski. – My więcej mieliśmy w tym spotkaniu z gry, ale rywale do kontr szli jak do pożaru i pięć z sześciu bramek zdobyli właśnie po takich szybkich wypadach – dodał.

W niedzielę zespół „Orkana” czeka kolejny trudny pojedynek z innym zespołem z czołówki – Unią II Swarzędz.

Obserwuj nas w Google News

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *