Goście trafiali do przerwy, Zawisza po
Dwie różne połowy miał sparing Zawiszy Dolsk z GKS Żerków. Do przerwy goście trafili trzykrotnie, ale po zmianie stron podopieczni Macieja Fujaka odpowiedzieli pięciokrotnie i to oni wygrali. Dzisiaj o 19.00 rywalem Zawiszy będzie Amicus Mórka/Warta II Śrem.
Ze względu na sobotni wieczór kawalerski trener GKS Żerków – Grzegorz Burchacki, miał problem ze skompletowaniem składu na niedzielny mecz. Ostatecznie do Dolska przyjechała „goła” jedenastka. Nie dojechali natomiast sędziowie, a z pomocą przyszedł były zawodnik i kierownik Zawiszy – Piotr Paul, który „awaryjnie” wcielił się w rolę arbitra. Miejscowi prowadzili grę i już w 2 minucie najlepszą okazję miał Amadeusz Idkowiak, ale to goście mądrze i skutecznie grali z kontry. Efektem prowadzenie do przerwy 3:0. W drugiej części przyjezdni wyraźnie opadli z sił, co skrzętnie wykorzystał Zawiszy. Po dwa gole zdobyli Tomasz Malicki oraz Amadeusz Idkowiak i straty zostały odrobione z nawiązką. GKS mógł wyrównać, bo po ręce Mateusza Bociana w polu karnym mieli „jedenastkę”. Adam Gąsiorowski wyczuł jednak intencje strzelca i obronił strzał. Chwilę potem miejscowych uratowała poprzeczka. Niewykorzystane szanse gości zemściły się w końcówce, kiedy wynik meczu na 5:3 ustalił Idkowiak kompletując hat-tricka.
Sponsorem głównym działu SPORT jest Go Port Śrem:
W najbliższy weekend oba zespoły występujące w klasie okręgowej czeka już pierwszy mecz ligowy. Zawisza trzeci sezon na tym szczeblu zainauguruje „domowym” pojedynkiem z Rydzyniakiem Rydzyna (sobota, godz. 16.00).
Reklama