Krzyżanowo – Pucołowo: Od czerwca przyszłego roku nie będzie już w wiosce szkoły!

Jak wynika z dokumentów historycznych pierwsza wzmianka o wiosce pojawiła się już w 1396 roku. Jej właścicielem był niejaki Dzierżka. Kolejnym właścicielem był Hinak – herbu Świnka. Przyjął on nazwisko Krzyżanowski. Ród ten posiadał majątek do połowy XIX wieku – odsprzedając go rodowi Wilczyńskich – herbu Poraj. W wiosce urodził się Włodzimierz Wilczyński – organizator kosynierów w bitwie o Książ Wielkopolski oraz dowódca oddziału partyzanckiego w okresie Wiosny Ludów.

Reklama

W czasach realnego socjalizmu w zespole pałacowo – parkowym swoją siedzibę miała filia zakładu rolnego PGR Manieczki.

W 2011 roku mieszkańców wioski ucieszyła wiadomość o tym, że w ramach Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2007 – 2013 przy miejscowej Szkole Podstawowej im. Władysława Reymonta powstanie sala gimnastyczna.

Jak uzasadniano we wniosku o dotację: “Szkoła pełni funkcję centrum edukacyjno – społecznego. Jest głównym organizatorem życia społecznego i kulturalnego dla mieszkańców. Niestety słaba infrastruktura sportowo – rekreacyjna ogranicza dostęp do różnych form rozrywki oraz sportu. Obecnie uczniowie z Krzyżanowa zajęcia wychowania fizycznego odbywają na świeżym powietrzu, a przy niesprzyjających warunkach atmosferycznych w klasie”.

Powyższa informacja nabiera szczególnego znaczenia w chwili obecnej, gdy wiadomo, że podstawówka w Krzyżanowie zakończy swoją działalność po roku szkolnym 2024/2025, a więc pod koniec czerwca 2025 roku. Formalnym powodem jest niż demograficzny. W aktualnym roku szkolnym nie ma ani jednego dziecka w pierwszej klasie.

Nie mamy w Krzyżanowie własnej świetlicy. Korzystaliśmy do tej pory z gościnności szkoły. Jak mówi burmistrz Śremu, szkoła zostanie przeznaczona na sprzedaż, ale sala gimnastyczna będzie nadal w zarządzaniu gminy, więc mamy nadzieję, że jakieś pomieszczenie będziemy mogli – jako rada sołecka mieć do swojej dyspozycji

– mówi Katarzyna Krawczyk, sołtys Krzyżanowa.

Pani Krawczyk podczas zebrania wyborczego została nową sołtys, pokonując wyraźnie konkurentkę – Magdalenę Józefowską stosunkiem głosów – 48 do 18.

Nowa sołtys ma 40 lat, z zawodu jest fryzjerką – swój zakład fryzjerski ma w Śremie. Rekreacyjnie jeździ konno. Do Krzyżanowa wróciła w 2013 roku i mieszka wraz z rodziną w domu po dziadkach. Dziadek Czesław Jenczak był swego czasu pierwszym traktorzystą w kombinacie PGR Manieczki.

Wybrano też radę sołecką w składzie: Monika Hauza, Katarzyna Nowak, Sebastian Skrzypczak, Andrzej Frąckowiak i Grzegorz Jurga.

Poprzedni sołtys Jacek Michalski, pełnił tę funkcję trzy kadencje i nie kandydował.

Trzy lata temu z inicjatywy Michalskiego powstała w Krzyżanowie – Grupa Odnowy Wsi. Dzięki pieniądzom (37 tysięcy złotych) pozyskanym z projektu dokonano w wiosce rewitalizacji boiska do koszykówki.

Nastąpiła w wiosce zmiana pokoleniowa na funkcji sołtysa i rady sołeckiej. Mamy szerokie plany w swojej działalności. Powstanie boisko do piłki nożnej, chcemy też jeszcze w tym roku powołać Koło Gospodyń Wiejskich

– mówi pani sołtys.

Już po wyborze – nowa pani sołtys zorganizowała dla młodzieży szkolnej w sali gimnastycznej – kurs pierwszej pomocy przedmedycznej. Odnowiono też drewnianą scenę do imprez, która znajduje się na terenie sołeckim tuż przy szkole. Tam też znajduje się wioskowy plac zabaw.

Rada sołecka musi też opracować plan pozyskania pieniędzy na wycinkę poboczy. To problem, z którym wioska boryka się każdego roku. W obu wioskach sołectwa mieszka około 300 osób.