Psarskie wybrało nowego sołtysa. Został nim 30-letni Wojciech Lis

Zakończyły się wybory na sołtysa i do rady sołeckiej w Psarskiem. Od kilku tygodni było jasne, że czeka nas zmiana, bo poprzedni sołtys nie chciał kontynuować tej roli. Pytanie tylko brzmiało, kto przejmie po nim schedę.
Sołectwo Psarskie liczy około 2400 mieszkańców, ale tylko nieliczni wybrali się na zebranie wiejskie, na którym wyłoniono nowego sołtysa oraz radę sołecką. Nie były to proste wybory, które już wisiały na włosku, bowiem z Sali dobiegały odgłosy, żeby je przerwać i odłożyć w czasie, bo „być może ktoś się zdecyduje kandydować”.
Na szczęście nie było to potrzebne, bo znalazł się jeden chętny, który ostatecznie został nowym sołtysem sołectwa Psarskie. Mowa o 30-letnim Wojciechu Lis, który w Psarskiem mieszka od kilku lat, ale aktywnie działa na rzecz lokalnej społeczności.
Zanim jednak młody mieszkaniec sołectwa zdecydował się na ten krok, padały nazwiska innych potencjalnych sołtysów: Justyna Skrzypczak, Bogdan Rozmiarek, Rafał Skrzypczak, Antoni Koch, a nawet ktoś zaproponował Łukasza Brzezińskiego – poprzedniego sołtysa – wszyscy oni zgodnie odmówili tego zaszczytu.
Reklama
Wracając do osoby Wojciecha Lisa, zdobył on większość głosów, która zagwarantowała mu funkcję sołtysa na kolejne kilka lat. Za jego osobą na tej funkcji głosowało 75 osób, cztery były przeciwne.
– Jest to trochę dla mnie zaskoczenie. Liczyłem co najwyżej na radnego, ale sytuacja była taka, a nie inna. Ktoś musiał podjęć tę rękawicę. Zdaję sobie sprawę, że pewnie nie będzie to zadanie łatwe, tym bardziej że jest to największe sołectwo w gminie Śrem. Zadanie to nie jest łatwe, ale też nie jest z gatunku tych niemożliwych. Mieszkam tutaj od 2019 roku, ale w zasadzie od momentu, kiedy tutaj zamieszkałem, aktywnie uczestniczę w zebraniach sołeckich, także te problemy Psarskiego nie są mi obce. Staram się być na bieżąco z rozmaitymi sprawami zarówno w skali naszej miejscowości, jak i również tymi troszeczkę większymi.
– mówi Wojciech Lis, nowy sołtys Psarskiego.
Oprócz sołtysa wybrano również radę sołecką, która w działaniach będzie wspierała Wojciecha Lisa. Kandydatur było sześć, ale tylko pięcioro z największą liczbą głosów będzie przez najbliższą kadencję zasiadać w radzie sołeckiej.
Głosami obecnych na wtorkowym zebraniu nową radę sołecką sołectwa Psarskie będą tworzyć: Justyna Marciniak (54 głosy), Justyna Skrzypczak (52 głosy), Halina Dudziak (51 głosów) Wojciech Wojciechowski (44 głosy) oraz Zuzanna Skrzypczak (40 głosów).
Miłym akcentem spotkania było również podziękowanie Łukaszowi Brzezińskiemu za ostatnie dwie kadencje w roli sołtysa. On sam również nie pozostawał dłużny i podziękował radzie sołeckiej za współpracę oraz wszystkim mieszkańcom, z którymi działał na rzecz rozwoju Psarskiego.









Mam nadzieję, że wreszcie coś będzie zrobione z Aleją Platanową…
no myślę, trzeba dosadzić brakujące platany
były sołtys zrobił nas w konia. Gdybyśmy wiedzieli, że nie będzie chciał być sołtysem, to nie głosowalibyśmy na niego w wyborach