W Chodzieży, podczas Motorowodnych Mistrzostw Europy, które odbywały się w miniony weekend, Marcin Kociucki ze Śremu zdobył brązowy medal w klasie GT30.

Sukces stał się faktem dopiero po zakończeniu zawodów, kiedy to przeprowadzona została kontrola techniczna. W trakcie kontroli sprzętu Norwega Adriana Ostby, który początkowo uzyskał najlepszy czas, odkryto nieregulaminowe modyfikacje silnika. W wyniku dyskwalifikacji zawodnika ze Skandynawii, Marcin Kociucki awansował z czwartej na trzecią pozycję w klasyfikacji generalnej.

To mój pierwszy medal mistrzostw Europy w karierze. Przed sezonem zmieniłem łódkę. Liczyłem, że to pomoże mi w osiąganiu coraz lepszych wyników, że będę w stanie nawiązać rywalizację z najlepszymi w Europie. I to się potwierdziło w Chodzieży. Czułem dobrą, pozytywną energię. Czułem, że sprzęt jest przygotowany do walki o medal. Ciężko na to pracowaliśmy z całym moim teamem, bo w pojedynkę takich sukcesów się nie odnosi. Za to dziękuję całej mojej ekipie, która ze mną jest na zawodach. Wiem, że ten medal dał nam jeszcze więcej sił i motywacji.
powiedział dla Polskiego Związku Motorowodnego i Narciarstwa Wodnego Marcin Kociucki