I Komunia Św. w śremskiej Farze – 88 dzieci przyjęło sakrament
W niedzielę 12 maja, w święto Wniebowstąpienia Jezusa Chrystusa, podczas mszy św. o godz. 12.15 w kościele pw. NMP Wniebowziętej, 88 dzieci przyjęło sakrament I Komunii Świętej.
Mszę św. celebrował proboszcz Fary ks. prałat Marian Brucki, a koncelebrę sprawował były wikariusz ks. Jakub Proch. Przy ołtarzu służył nadzwyczajny szafarz Komunii Św. Janusz Skotarczak. Psalm responsoryjny zaśpiewał Marcin Laska – młody dżentelmen znany z występów muzycznych w regionie. Podczas kazania ks. prałat Marian Brucki mówił:
„Nie może być większej radości dla księdza, kiedy może tylu dzieciom udzieli Komunii Świętej. Jesteście takie czyste i święte. Wczoraj byłyście 1 raz u spowiedzi świętej. Wasze serduszka są czyste i święte. Kiedy Jezus przebywał na ziemi tyle ludzi, w tym dzieci przychodzili do Niego. Kiedy apostołowie mieli już dosyć i chcieli przerwać spotkanie, Pan Jezus powiedział: Pozwólcie dzieciom przychodzić do Mnie, nie przeszkadzajcie im; do takich bowiem należy królestwo Boże. […] Teraz te słowa kieruję do rodziców. Ta rola wasza jest teraz ważniejsza, by wasze dzieci nie straciły tej świętości, czystości”.
Następnie radził, co rodzice powinni robić w tym aspekcie: wspólna modlitwa wieczorna, uczęszczanie na mszę św., przyjmowanie Komunii św. i czytanie Pisma Świętego. Także wspomniał o patronce parafii:
„Nie mogę nie wspomnieć, że przyjmujecie komunię w miesiącu maj, poświęconym Matce Bożej. Wpatrzeni w jej obraz prosimy, by zawsze z Wami była i się opiekowała. Jak mówił bł. Prymas Tysiąclecia: „Nie bójcie się przyjść przed oblicze Maryi! Nie bójcie się stanąć przed Chrystusem! Nie bójcie się być radosnymi, dobrymi, pogodnymi ludźmi!” […]Tak jak kochacie swoje mamy, tak kochajcie Maryję”.
Następnie przygotowano uroczystą procesję z darami, kiedy dzieci niosły m. in. komunikanty, wino mszalne, chleb czy kiście winogron na stół pański. Kiedy przyszedł czas na przyjęcie przez młodych śremian Komunii św., zostało wydzielone tylko dla nich miejsce przy balaskach, by mogły spokojnie i z godnością przeżyć swoje pierwsze najbliższe spotkanie z żywym Chrystusem. Po udzieleniu sakramentu nie zabrakło wielu podziękowań, wierszy i podarunków dla wszystkich zaangażowanych – od księży przez organistę do kościelnego. Na koniec młodzi katolicy odebrali małe chlebki, z którymi dzieliły się z rodziną i zaproszonymi gośćmi w domu czy lokalach.
fot. Wiktor Chicheł