Zasnął za kierownicą? Zderzenie na obwodnicy Zbrudzewa
Potencjalnie bardzo niebezpiecznie zdarzenie drogowe miało miejsce na obwodnicy Zbrudzewa w ciągu drogi wojewódzkiej 434.
Zderzenie dwóch pojazdów miało miejsce w sobotę. Doszło do niego na wysokości Gajówki na obwodnicy Zbrudzewa. Pojazdami podróżowało łącznie siedem osób w tym dzieci i na szczęście nikomu nie stała się krzywda. Było naprawdę groźnie, gdyż jedno z aut zjechało na „czołówkę”.
Sponsorem głównym działu NA SYGNALE jest KT-24:
Siła zderzenia z obu aut wyrwała po lewym przednim kole. Bus jadący do Poznania zatrzymał się niemal zaraz po zderzeniu, z kolei audi jadące w kierunku Śremu przejechało jeszcze kilkadziesiąt metrów i dopiero wówczas się zatrzymało.
Reklama
Po dojeździe na miejsce służb ratowniczych i policji zajęto się ustalaniem okoliczności i udzielaniem pierwszej pomocy. Na dolegliwości bólowe uskarżał się kierujący audi. Do mieszkańca powiatu gostyńskiego wezwano pogotowie ratunkowe. Po zbadaniu go przez załogę karetki pogotowia stwierdzono brak potrzeby hospitalizacji.
Policjanci z ruchu drogowego, na podstawie relacji uczestników, świadków i po śladach ustalili winnego. Okazał się nim kierowca audi, który podczas wymijania się z jadącym prawidłowo pojazdem, zjechał na przeciwny pas ruchu i doprowadził do zderzenia z nim. W związku z kolizją drogową kierowca został ukarany mandatem karnym w wysokości 1500 zł. Na jego konto wpadło także 10 punktów karnych.
Choć zdarzenie drogowe było tylko kolizją, droga wojewódzka w tym miejscu zablokowana była przez dłuższy czas. Najpierw na skutek prac służb ratowniczych, a następnie na czas posprzątania wraków aut po kolizji. Na ten czas cały ruch puszczony był drogą przez wieś Zbrudzewo.