Młodzi nie chcą kandydować. W sejmikach przoduje Konfederacja
Osoby do 29. roku życia stanowią zaledwie 10 proc. wszystkich kandydatów startujących w wyborach samorządowych w Wielkopolsce. W sejmikach przoduje Konfederacja.
Młode osoby w znacznym stopniu wpłynęły na wynik wyborów parlamentarnych. Frekwencja wśród osób do 29. roku życia była rekordowa i sięgnęła 69 proc. To jednak nie wpłynęło w żadnym stopniu na reprezentację młodych w Sejmie. Tylko trzech posłów to osoby do 29. roku życia.
Statystyki związane z liczbą młodych kandydatów nie są optymistyczne. W wyborach do Sejmiku Województwa Wielkopolskiego mamy łącznie 28 kandydatów przed trzydziestką. Najwięcej z nich wystawiła Konfederacja. Z dwunastu kandydatów, tylko dwóch znajduje się na trzech pierwszych miejscach na listach wyborczych.
Reklama
Na pewno do niskiej średniej wieku KWW Konfederacja i Bezpartyjni Samorządowcy przyczynił się kandydat ze Śremu – Wiktor Chicheł. Jest on właśnie jednym z tych dwóch kandydatów, którzy zajmują pierwsze trzy miejsca na listach, a w jego przypadku dokładnie trzecie. Ma on jedynie 24 lata, czyli np. nie mógłby nawet kandydować jeszcze na burmistrza Śremu.
Statystyka dotyczy jednak tylko komitetów ogólnopolskich. Najmniej osób młodych jest na listach Koalicji Obywatelskiej oraz Prawa i Sprawiedliwości. Tak też jest w Śremie. Hieronim Urbanek z ugrupowania Donalda Tuska i Alicja Pieczykolan reprezentująca partię Jarosława Kaczyńskiego mają oboje po 65 lat.
Niższe miejsca dają jakiekolwiek szanse młodym kandydatom pod warunkiem zbudowania sobie wcześniejszej rozpoznawalności. Młodzi głosują na reprezentację osób młodych i szukają młodych twarzy, którzy bardziej rozumieją ich potrzeby.

