|||

Remont za 2,8 mln zł z błędami. Będą poprawki na ul. Zamenhofa w Śremie

ul. Zamenhofa
fot. M. Czubak

Już wiemy, że ulica Zamenhofa, którą do użytku oddano w połowie grudnia, doczeka się prac poprawkowych. Inwestycja pochłonęła ponad 2,8 mln zł.

E69cc50f 5273 4eef A8c5 4668aad71c6d

Od czasu otwarcia ruchu na ul. Zamenhofa w Śremie głośno mówiło się o likwidacji zjazdów z ulicy do dworca PKS w Śremie oraz na pobliski postój taksówek. Do naszej Redakcji docierały te informacje, ale z publikacją materiału czekaliśmy na konkretne stanowisko inwestora, czyli starostwa powiatowego w Śremie. Teraz już wiemy, że na ulicę Zamenhofa ponownie wyjdą robotnicy i wykonywane będą poprawki, w tym także te w zakresie udostępnienia zjazdów z Zamenhofa na pobliski dworzec autobusowy oraz na postój taksówek.

PKS zaskoczony zmianami w organizacji ruchu

W sprawie ponownego uruchomienia zjazdu dla autobusów u inwestora interweniowały również władze spółki PKS Poznań S.A.

„PKS Poznań S.A. udostępnił część działki Dworca Autobusowego celem realizacji inwestycji, aby przebudowa tych ulic poprawiła organizację ruchu na tym terenie i usprawniła transport publiczny.  Niestety zmiana ta nie była konsultowana z PKS Poznań S.A. Inwestycja została zakończona i oddana do użytku. Ani wykonawca, ani inwestor nie uzgadniali ze Spółką i nie wystąpili o zaakceptowanie zmian w organizacji ruchu na tym terenie. W wyniku tego został zlikwidowany wjazd dla autobusów jadących z Poznania ulicami Kilińskiego, Grunwaldzką i Zamenhofa. Jednocześnie informujemy, że Spółka wystąpiła do inwestora o wyjaśnienie zaistniałej sytuacji oraz podjęcie kroków prowadzących do zmiany organizacji ruchu w sposób umożliwiający wjazd na Dworzec Autobusowy w Śremie autobusom jadącym ulicami Kilińskiego, Grunwaldzką i Zamenhofa”.

– czytamy w komunikacie, jaki w tej sprawie zamieścił największy przewoźnik komunikacji zbiorowej w Wielkopolsce.

Radny pyta o remont

Do sprawy w interpelacji do władz powiatu odniósł się również radny Emil Majsner. Radny zdecydował się wystosować kilka pytań, na które już teraz można odpowiedzieć.

Emil Majsner pyta m.in. o to, na jakim etapie powstały błędy, które wykluczają możliwość skrętu w lewo w kierunku dworca dla aut poruszających się od strony ul. Grunwaldzkiej.

Tutaj, jak przekazał nam starosta Zenon Jahns, wynika, że błędy powstały na etapie projektowania i już zostały zlecone prace, aby je naprawić.

Zamenhofa w Śremie już przejezdna

Radny dopytuje również o kałuże, które pojawiają się po opadach w okolicy przejścia dla pieszych.

Ponadto Majsner docieka czy inwestor będzie wnioskował o wykonanie stosownych poprawek. To, jak wynika z naszych informacji, już się dzieje.

Ciekawie natomiast wynika kwestia konsekwencji. Opozycyjny do starosty śremskiego radny jest ciekaw, czy ktoś poniesie za to jakieś konsekwencje i w jakim terminie.

Radny również skrytykował finalizację inwestycji.

„W mojej ocenie finalizowanie inwestycji w trudnych zimowych warunkach (malowanie oznakowania poziomego) wpłynie negatywnie na jego trwałość; czy odpowiedni zapis tego dotyczący znalazł się w dokumentacji odbiorczej?”

– czytamy w złożonej interpelacji.

Starosta śremski w rozmowie z Tygodniem Ziemi Śremskiej nie był w stanie podać terminu, kiedy prace poprawkowe na ulicy Zamenhofa w Śremie będą miały miejsce. Zaznaczył, że zostały one zlecone i ma nadzieję, że zostaną wykonane w jak najkrótszym czasie. Aczkolwiek wiele tutaj będzie miała do powiedzenia pogoda.

Przeprowadzona inwestycja, kosztowała łącznie 2 841 000,00 zł, z czego 1 079 055,68 zł powiat otrzymał ze środków Rządowego Funduszu Dróg – Poprawa bezpieczeństwa niechronionych uczestników ruchu. Oprócz tego ok. 60 000,00 zł zostało przeznaczonych na nową zieleń.

Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.

5 komentarzy

  1. Kolejny totalny brak profesjonalizmu, za który jak zwykle zapłacą podatnicy, bo przecież nie starosta. Dobrze, że wiosną mamy wybory samorządowe. Oby wiatr odnowy powiał i przewiał to geriatryczne towarzystwo.

  2. Każdy może popełnić błąd, ważne by się do tego przyznać i postarać się go naprawić. Pytanie, czy Pan Starosta wyciągnie konsekwencje wobec Dyrektora Powiatowego Zarządu Dróg tak jak wyciągnął je wobec naczelnika budownictwa w słynnej sprawie „balkonowej” dotyczącej budynku przy Promenadzie?

  3. Typowa polska fuszerka i idiotyzm. Jak można było to w ten sposób zaprojektować? Czy projektant ma mózg w d.pie czy co? Wjazd zawsze był w tym miejscu. To jest oczywista oczywistość. I przyszedł ktoś i oczywiście popsuł. Jak to w ogóle wygląda wobec spółki PKS? To PKS daje wam ludzie kawałek swojego terenu a Wy mu wjazd kasujecie? Ktoś powinien za to beknąć.

  4. Tutaj wystarczy postawić znak zakazu skrętu w lewo z tabliczką że nie dotyczy autobusów. Następnie wymazać linie ciągle i zrobić przerywane. Robota na kilka godzin, ale oczywiście będą to teraz pół roku robil

  5. Projektant ma jeszcze czelność wyrażać bulwers, że trzeba coś zmieniać. Jakim cudem ta firma wygrała przetarg skoro zwykłego oznakowania do skrętu w lewo nie potrafi zrobić? Przecież to chyba oczywiste, że lewoskręt dla autobusów w tym miejscu musi istnieć? Co za idiota podjął decyzję o jego usunięciu, to się w głowie nie mieści. Telewizja Relax informuje, że naprawa może mieć miejsce dopiero po styczniu bo teraz pół Województwa tęgich głów musi wymyślić koncepcję narysowania nowych linii, a całość będzie wymagała tony papierków i całej pokomplikowanej ścieżki proceduralnej.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *