We wtorek 12 grudnia po godzinie 19.00 w jednym z kórnickich sklepów doszło do próby kradzieży alkoholu i grożenia bronią personelowi. Sprawca, mężczyzna z Ukrainy, został zatrzymany przez lokalną Policję.
Przebieg przestępstwa
Reklama
Według Policji incydent miał miejsce po zgłoszeniu kradzieży alkoholu przez obsługę sklepu. Pracownicy sklepu ujęli podejrzanego mężczyznę i eskortowali go na zaplecze, by poczekać na interwencję policji. W trakcie oczekiwania na służby sprawca, 36-letni obywatel Ukrainy, niespodziewanie przybrał agresywną postawę. Bezpośrednio groził ochroniarzom i chciał uciec z pomieszczenia. Podczas próby ucieczki wyciągnął z kieszeni pistolet, który wyglądał na broń palną. Pracownicy ochrony podjęli decyzje o wycofaniu się, wtedy złodziej uciekł przez okno wraz ze skradzionym alkoholem.
Interwencja policji
Policjanci po przyjeździe na miejsce zauważyli uciekającego sprawcę i błyskawicznie zareagowali. Z uwagi na potencjalne niebezpieczeństwo związanego z bronią, funkcjonariusze skutecznie obezwładnili i zatrzymali napastnika. W wyniku dalszych badań okazało się, że używana przez niego broń to jedynie pistolet sprężynowy strzelający plastikowymi kulkami.
Dalszy los imigranta
Noc spędził na policyjnym “dołku”, a Policja złożyła wniosek o tymczasowy areszt wobec podejrzanego. 36-latkowi postawiono zarzut kradzieży rozbójniczej, za co może grozić mu kara do 10 lat pozbawienia wolności. Śledztwo w tej sprawie nadal trwa, a funkcjonariusze badają okoliczności oraz motywy tego niebezpiecznego incydentu.
Nasuwające się wnioski
Jednak po fakcie posiadania przy sobie atrapy broni, można podejrzewać, iż przestępca był przygotowany na różne warianty i wcale nie musiał być to przypadkowy proceder. Zobaczymy jakie wyniki przyniesie śledztwo.
