Trwające prace remontowe na ul. Zamenhofa w Śremie nie zakończą się zgodnie z pierwotnie planowanym terminem. Wykonawca porozumiał się z zamawiającym w sprawie wydłużenia terminu prac.
Reklama
Pierwotnie prace drogowe na ul. Zamenhofa w Śremie miały zakończyć się wraz z końcem października. Jednak przechadzając się chodnikami w sąsiedztwie inwestycji gołym okiem widać, że jest to termin, którego wykonawca nie jest w stanie utrzymać. W wielu miejscach widać, że jest jeszcze trochę pracy do wykonania.
– Został podpisany aneks przedłużający termin zakończenia realizacji tej inwestycji do końca listopada – mów Zenon Jahns, starosta śremski.
Głównym powodem jest pogoda. Wszelkie roboty do tej pory szły terminowo. Prace brukarskie są już na ukończeniu, natomiast jeśli chodzi o podbudowę w tych miejscach, gdzie były prowadzone głębokie wykopy, to pogoda sprawiła, że miejsca te zostały pozalewane i to wszystko musi doschnąć
– wyjaśnia starosta śremski.
Starosta zapewnił, że prace te przebiegną szybko i sprawnie.
Włodarz powiatu wyjaśnił również, dlaczego drzewa w obrębie inwestycji zostały usunięte. Pierwotnie drzewa ta miały zostać. Tak zakładał projekt i tak był realizowany. Jednak ocena drzewostanu wskazała, że zostały one zaatakowane przez pasożyta – jemiołę. Drzewa te nie rokują na przyszłość i dlatego też musiały zostać usunięte. Niemniej drzewa w tych miejscach będą. Starosta śremski zobowiązał dyrektora PZD w Śremie do przeprowadzenia nowych nasadzeń drzew, krzewów oraz hortensji.
Prace modernizacyjne ul. Zamenhofa w Śremie rozpoczęły się z końcem czerwca br. Inwestycja realizowana jest ze środków budżetu powiatu śremskiego oraz z Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg, na którą powiat śremski pozyskał blisko 1,2 mln zł.
