Książanie wybrali się na wycieczkę do Łodzi
W sobotę, 14 października liczna grupa z Książa Wlkp. wyruszyła na wycieczkę do Łodzi, zorganizowaną przez Centrum Kultury.
Reklama
Tego dnia przewodniczką po Łodzi była Joanna Łabeńska. Podróż członków Uniwersytetu Entuzjastów Świata oraz innych osób zaczęła się przy bramie Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej im. L. Schillera w Łodzi, gdzie połowa uczestniczek wyjazdu chciała… zostać i studiować Łódzkiej Filmówce.
Niestety nie spotkaliśmy żadnego znanego aktora, za to udało nam się zobaczyć rekwizyty z planu filmowego kultowego obrazu „King Size”. Na liście miejsc do odwiedzenia znalazł się także Księży Młyn, czyli największy zabytkowy kompleks fabryczny Łodzi, który powstał w drugiej połowie XIX wieku na miejscu dawnej osady młyńskiej, należącej do miejscowego plebana
– wspomina ekipa CK Książ.
Najważniejszym punktem wycieczki był spacer najdłuższym deptakiem w Polsce, czyli ulicą Piotrkowską. To tu znajdują się m.in. postaci bajkowe i rzeczywiste z filmów oraz pomniki, upamiętniające znanych łodzian oraz osoby zasłużone dla miasta. Tam też wielu uczestników wycieczki pozowało do zdjęć przy Pomniku Trzech Fabrykantów, który poświęcony jest przedstawicielom największych łódzkich rodów. Siedzą przy nim trzej panowie, potentaci włókienniczy pochłonięci pogawędką: Izrael Kalmanowicz Poznański, Karol Wilhelm Scheibler oraz Henryk Grohman.
Przejrzeliśmy się również w słynnej mozaice, składającej się z fragmentów luster w Pasażu Róży. Wielkie wrażenie na uczestnikach wyjazdu zrobiły także Park Miliona Świateł oraz neobarokowy Pałac Izraela Poznańskiego z XIX w., który ze względu na wielkość i dekoracje zwany jest „łódzkim Luwrem”
– dodaje Mariola Kaźmierczak, dyrektor CK Książ.
Obowiązkowym punktem spacerowania po Łodzi była także Manufaktura, będącą jedną z najbardziej znanych wizytówek miasta.