Jak nie my to kto? – relacja z Czwartkowego ObiadoGrania
ObiadoGranie Czwartkowe powstało z inicjatywy młodych osób. Gwarancją wydarzenia była dobra zabawa, świetni ludzie i jeszcze lepsza muzyka.
Reklama
Czwartkowy koncert w Wiacie nad Zalewem (31 sierpnia) rozpoczął się już o godz. 16.00. Urokiem imprezy było świeże powietrze i otaczająca przyroda. Nie przeszkodziła nawet pogoda, ponieważ przy pierwszych dźwiękach gitary rozpogodziło się.
Nasza scena była całkowitą improwizacją. Zbudowano ją z lawety i paneli oraz przyozdobiono słonecznikami
– wspomina Kacper „Harry” Hetmanowski, jeden z organizatorów koncertu
Publiczność rozgrzewał Marek Baranowski-Maszka, a następnie zapowiedziano Elfbars. Długo wyczekiwanym punktem programu byli OSCh. Zespół zagrał piosenkę pt. „Rudy się żeni”, a jeden z członków zespołu zmienił swój image – założył czerwony krawat. Tłum świetnie się bawił, a nastrój sięgnął zenitu, kiedy tylko na scenie pojawili się The Shvagiers.
Przyszła również kolej na licytację, gdzie każdy uczestnik mógł zdobyć wiele bezcennych przedmiotów, m.in. dżinsową kurtkę Kacpra Hetmanowskiego, przejazd maluchem w okolicy Dolska z zespołem The Colt’s, a także płyty z autografami The Shvagiers. Na scenie swój czas miał również zespół Petrol oraz The Colt’s.
Młodzi ludzie mieli okazję do niesamowitej zabawy. „Psarskie grill” oferowało pyszną grochówkę, a najwięksi fani mogli wspomóc organizatorów poprzez zakupienie koszulki, otwieracza czy plakatu. Znalazło się również miejsce na loterię, a wygraną były ręcznie wykonane bransoletki.
Młodzież w bardzo pozytywny sposób pokazała w jaki sposób się ze sobą integruje i współpracuje. Zorganizowali imprezę z lokalnymi artystami i dobrze się przy tym bawili.
Ze znajomymi lubimy robić różne rzeczy. Poza tym to wydarzenie jest kontynuacją tego, co działo się w zeszłym roku
– wyjaśnia Hetmanowski
Możemy zatem wyczekiwać wydarzenia również w przyszłym roku.