Za nami ostatni tegoroczny koncert z cyklu „Muza w Muzeum”. W tym roku koncerty były trzy, każdy w innym klimacie. W piątek, 28 lipca przeważała nostalgia.
Reklama
Piątkowy wieczór upłynął nam w nieco bardziej chilloutowym klimacie. Tego dnia sceną widowiskową muzeum zawładnęła poezja śpiewana w wykonaniu Lecha Nawrockiego z zespołem oraz polskie i światowe szlagiery w wykonaniu duetu: Małgosia i Witalis.
I właśnie wspomniany duet, nieco stremowany z uwagi na dużą przerwę we wspólnym graniu, rozpoczął piątkowy wieczór. Małgosia i Witalis zaserwowali repertuar, na który składają się głównie własne wersje piosenek polskich artystów oraz polskie wersje światowych szlagierów z lat 50. 60. I 70-tych.
Następnie przenieśliśmy się do świata poezji autorstwa Lecha Nawrockiego w zmysłowym wykonaniu Iwony Jurgi z zespołem. Lech Nawrocki jest kompozytorem (głównie muzyki jazzowej), pisze też muzykę do tekstów poetyckich i kabaretowych (ponad 200 piosenek), które wykonywane są na koncertach oraz w przedstawieniach przez zawodowych aktorów i muzyków.
Zespół tworzą:
- Iwona Jurga – śpiew,
- Marcin Wojciechowski – gitara,
- Lech Nawrocki – instrumenty klawiszowe (słowa i muzyka),
- Jarosław Synowiec – gitara basowa,
- Tomasz Buchwald – perkusja.
Kolejna Muza w Muzeum dopiero za rok!