Spotkanie z historią – kulisy bitwy o Książ
Ostatnim elementem zamykającym tegoroczne obchody 175. rocznicy bitwy o Książ było piątkowe (12 maja) „Spotkanie z historią” w bibliotece, czyli z redaktorami Wirtualnej Izby Regionalnej Gminy Książ Wlkp.: Katarzyną Gwincińską, Bohdanem Kaczmarkiem i Tomaszem Jankowskim. Tematem przewodnim były kulisy polityczne i społeczne wydarzenia z 29 kwietnia 1848 r.
Reklama
Opowieść o bitwie rozpoczęła Katarzyna Gwincińska, wspominając, że zaczęła się ona od północnej części miasta, na błoniach Książa. Była to sobota po Wielkanocy, dzień raczej deszczowy, niezbyt ciepły. Jako pierwsza uderzyła konnica, potem zeszła z pola bitwy i weszła piechota. Ksiąscy kosynierzy wzięli udział w ostatnim etapie starcia, a każdy walczył tym, co miał pod ręką. W związku z tym, że mieli oni różną broń, musieli sobie sami przygotować amunicję. Dowódca obozu powstańczego major Florian Dąbrowski był honorowym człowiekiem. Dostał rozkaz utrzymać go do końca, co zrobił i przypłacił swoim życiem.
„Polskie Termopile” – tak określa się niekiedy bitwę o Książ. – Mimo iż tu przegraliśmy, to jednak dzięki temu później udało się wygrać pod Miłosławiem i Sokołowem – stwierdziła Katarzyna Gwincińska nawiązując do zmęczenia wojsk pruskich w wyniku ksiąskiego starcia, czego efektem były ich porażki w ww. miejscowościach. – Znamienna była też rzeź po bitwie o Książ. W czasie walki zginęło ok. 150 naszych, a po odtrąbieniu jej końca, kilka razy więcej.
Bohdan Kaczmarek wspomniał również o tym, że walka trwała blisko pięć godzin, a konie biorące udział w bitwie w większości były gospodarskie, czyli nieprzygotowane do starć wojennych, co również utrudniało obronę miasteczka. Opowiedział także o najważniejszych postaciach związanych z bitwą – m.in. o Józefie Kropiwnickim i ks. Hilarym Koszutskim.
Pamiątki po bitwie i właściwa data urodzin majora Dąbrowskiego
Zaproszeni goście zaprezentowali również różne zabytkowe przedmioty związane z bitwą o Książ – m.in. kule armatnie, fragmenty kos kosynierskich. Podzielili się także swoim najnowszym odkryciem i zdobyczą – oryginalnym aktem chrztu majora Floriana Dąbrowskiego, z którego wynika, że urodził się jednak… 4 maja 1798 r., a nie 6 marca jak podają wszystkie źródła.
Uczestnicy wydarzenia obejrzeli również wystawę pt. „Major Florian Dąbrowski (1798-1848). Bohater dwóch powstań narodowych”.
Jednodniowa gazetka na pamiątkę
Na zakończenie spotkania wszyscy otrzymali bezpłatne egzemplarze jednodniowej gazetki wydanej na okoliczność 175. rocznicy bitwy o Książ wspólnie przez Centrum Kultury, gminę Książ Wlkp. i WIR. Z kolei Bohdanowi Kaczmarkowi przypadł zaszczyt złożenia pamiątkowego wpisu do indeksów Studentów Entuzjastów Świata, którzy również wzięli udział w tym wydarzeniu. Ciekawostką było to, że wśród uczestników znaleźli się także dwaj panowie, którzy specjalnie na prelekcję w ksiąskiej bibliotece przyjechali aż z… Gdańska!