Zawiszy i Pogoni widmo spadku zagląda w oczy
Piłkarze Zawiszy Dolsk i Pogoni Książ przegrali sobotnie mecze. W efekcie, na 5 kolejek przed końcem, oba zespoły są w strefie spadkowej.
Trzynasty maja nie był szczęśliwy dla obu drużyn reprezentujących powiat na szczeblu klasy okręgowej. Przed rokiem zarówno Zawisza Dolsk, jak i Pogoń Książ cieszyły się z awansu, a teraz walczą o to, aby utrzymać się na wyższym szczeblu rozgrywek.
Te powoli wkraczają w decydującą fazę. Niestety, każda kolejna porażka przybliża drużyny ku powrotowi do A klasy. Bolesnej przegranej doznał Zawisza Dolsk. Podopieczni Macieja Fujaka przegrali drugi mecz z rzędu z bezpośrednim rywalem. Przed tygodniem 2:3 z 1920 Mosina, a teraz z Clescevią Kleszczewo. Porażki te tym bardziej bolesne, że przed własną publicznością. W sobotę mająca trzy punkty więcej Clescevia okazała się jednak lepsza i wygrała w Dolsku zasłużenie. Goście przeważali i objęli prowadzenie. Tuż przed przerwą udało się wyrównać po tym, jak karnego na bramkę zamienił Hubert Kubiak. Druga połowa rozpoczęła się od trafienia piłkarzy z Kleszczewa. Szybko odpowiedział Amadeusz Idkowiak i znów był remis. Potem jednak dwie bramki zdobyli rywale, a katem Zawiszy okazał się Adam Buczma. Były zawodnik m.in. trzecioligowej Polonii Środa zdobył po przerwie dwa gole i tym samym skompletował hat-tricka.
Bez punktów z Racotu wróciła z kolei Pogoń Książ. Podopieczni Marcina Tomaszewskiego przegrali z wyżej notowanym PKS 0:2. Goście trzymali się do straty pierwszej bramki. Mecz należał do gospodarzy, którzy swoją przewagę udokumentowali drugim trafieniem po zmianie stron. Pogoń w tym meczu nie miała żadnej stuprocentowej okazji, aby zdobyć kontaktową bramkę i powalczyć choćby o punkt.
Po 25 kolejkach Zawisza ma na koncie 22 punkty i zajmuje przedostatnie miejsce. Pogoń ma o dwa więcej i jest tuż nad drużyną z Dolska. Aktualnie obie ekipy są w strefie spadkowej. Lotnik Poznań, który jest przed nimi ma 25 punktów, więc nie wszystko jeszcze stracone. Pozostałe ekipy odskoczyły, więc wszystko wskazuje na to, że Zawisza bądź Pogoń nie uratują się przed spadkiem. Może się też tak zdarzyć, że zdegradowane zostaną oba zespoły.
