Nowe znaki w Kotowie. Czy będzie bezpieczniej?

W pierwszych dniach maja, przed przejściem dla pieszych w obrębie drogi wojewódzkiej 434 w Kotowie postawione zostały znaki z elementami odblaskowymi. To efekt działań podjętych przez radnego gminnego – Krystiana Mejzę.

---

Reklama

---

Na wstępie przypomnijmy o niebezpiecznym zdarzeniu, do którego doszło na początku tego roku, właśnie w tym miejscu, gdzie ostatnio pojawiły się nowe znaki. 5 stycznia, około godziny 7 rano 14-letni chłopiec, mieszkaniec Kotowa, wyszedł z domu do szkoły. Chłopak do szkoły dojeżdża autobusem, więc musiał dostać się na przystanek autobusowy, który znajduje się nieopodal jego domu.

Żeby dostać się na przystanek musiał pokonać ruchliwą trasę. Robił to nie raz i nigdy nie było problemu. Tym razem się nie udało. 14-latek, już schodząc z przejścia dla pieszych, został z impetem uderzony przez samochód osobowy, za kierownicą którego siedziała młoda, bo ledwie 22-letnia mieszkanka Pogorzeli.

Po zderzeniu bezwładne ciało 14-latka przeleciało kilkanaście metrów i upadło na zimny i mokry asfalt. Samochód osobowy zatrzymał się jeszcze dalej. Poszkodowany chłopak trafił do szpitala.

Ta historia skłoniła radnego Krystiana Mejzę do złożenia wniosku do gminy w sprawie poprawy bezpieczeństwa na przejściu dla pieszych w Kotowie. Poprosił w nim o postawienie przy drodze wojewódzkiej 434 naświetlaczy z czujnikiem ruchu. Urządzenia tego typu znajdują się m.in. przed przejściem dla pieszych przy stacji paliw Orlen w Śremie.

Wniosek za pośrednictwem burmistrz Barbary Wierzbińskiej przekazany został do zarządcy drogi, czyli WZDW w Poznaniu. Tymczasem zarządca drogi uznał, że montaż urządzeń świetlnych z czujnikiem ruchu przy drodze wojewódzkiej w Kotowie nie jest konieczny, gdyż „miejsce dla pieszych w miejscowości Kotowo jest wyznaczone na oświetlonym odcinku drogi, bezpośrednio przy latarni”. Dla porównania, przejście dla pieszych przy stacji Orlen znajduje się w miejscu nieoświetlonym.

Wniosek nie pozostał jednak bez echa. W celu poprawy bezpieczeństwa przy drodze umieszczone zostały znaki D-6 z naniesionymi licami na tle folii odblaskowo-fluoroscencyjnej żółto-zielonej, ponadto zmieniono obowiązujące na tym odcinku ograniczenie prędkości z 60 km/h do 50 km/h.