Jeden na rowerze, drugi w samochodzie. Co ich połączyło?
Policjanci z Kościana wyeliminowali z dróg dwóch potencjalnych morderców. Jeden miał ponad 1 promil, a drugi blisko 2 promile alkoholu w organizmie.
3 maja w Kopaszewie (gm. Krzywiń) patrol policji wczesnym rankiem, około godziny 8, zatrzymał do kontroli drogowej samochód marki chrysler. Powodem kontroli była odbiegająca od normy jazda kierowcy auta. Po zatrzymaniu pojazdu okazało się, dlaczego w ten sposób na drodze zachowywał się kierujący samochodem osobowym – mężczyzna był pijany. Badanie alkomatem wykazało u 54-letniego czempinianina 1,1 promila alkoholu w organizmie.
Sponsorem głównym działu NA SYGNALE jest KT-24:
Mężczyzna został zatrzymany do wytrzeźwienia, a następnie zostały mu przedstawione zarzuty. Jego przypadkiem zajmie się sąd w Kościanie.
Reklama
Więcej szczęścia, ale niekoniecznie rozumu miał z kolei 18-latek z terenu gminy Czempiń, który 6 maja przed godziną 1 w nocy został przyłapany na jeździe rowerem po alkoholu. Cyklista wpadł na ul. Strumykowej w Czempiniu. Badanie alkomatem wykazało u niego dokładnie 1,89 promila alkoholu w organizmie. Policjanci ukarali go mandatem karnym.
O ile w przypadku rowerzysty raczej trudno mówić o tym, by jego jazda rowerem mogła zakończyć się tragicznie dla kogoś innego niż jego samego, o tyle kierujący chryslerem, siadając za kierownicę auta po alkoholu stanowił potencjalne śmiertelne zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego.