WYWIAD: Fenomen daty – debiut pisarski śremianki Joanny Zimowskiej

Fenoment Daty Joanna Zimowska
Śremianka Joanna Zimowska ze swoją pierwszą powieścią Fenomen Daty / fot. mat. prywatne
Co o tym sądzisz?
+1
1
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0

14 kwietnia premierę miała pierwsza książka Joanny Zimowskiej, będąca trzymającym w napięciu kryminałem psychologicznym. Wydawcą książki jest Wydawnictwo Borgis.


Berdychowski Wv

„Fenomen daty” to doskonały, wciągający strona po stronie kryminał psychologiczny, który nie tylko skłania czytelnika do szukania odpowiedzi na pytanie „Kto zabił?” ale także sprowadza do refleksji nad motywem zbrodni oraz winy za nią, a to wszystko z wyrazistym wątkiem miłosnym w tle. Liczący 484 strony tom okazuje się wcale nie zbyt sporą lekturą dla fanów gatunku. Rzeczywistość wykreowana przez autorkę pochłania bowiem czytelnika z zaskakującą łatwością.


Tydzień w kółko
Tydzień w kółko
Śrem Nasze Miasto 320x320 Komórki

Udało się nam porozmawiać z autorką powieści.





Z czytelniczki stała się Pani autorką. Jak do tego doszło? Co było impulsem, od którego rozpoczęła się Pani przygoda z pisaniem?

Myślę, że nie był to jeden czynnik, a kilka. Jednak gdybym miała wymienić najważniejszy to z pewnością byłaby to ogromna chęć zmiany w swoim życiu. Nawet nie chęć, a tak naprawdę potrzeba! Ale stoją też za tym moje osobiste przeżycia, które obudziły we mnie potrzebę pisania.

„Fenomen daty” to Pani pierwsza książka. Czy ma Pani w planie stworzenie kolejnych historii?

Oczywiście! Mam już ukończoną kolejną powieść pt. „Jezioro śmierci”, a obecnie pracuję nad  trzecią książką. Mam też szkice na dwie kolejne.

  Repertuar Kinoteatru Słonko (18.04. - 24. 04.). Na co warto pójść do kina?
Joanna Zimowska - Fenomen Daty
Fenomen Daty dostępny jest m.in. na stronie wydawnictwa / fot. arch. prywatne

Czy może Pani zdradzić coś więcej, czy to kontynuacja „Fenomenu daty” czy może osobna powieść niezwiązana z poprzednią?

Nie będzie to kontynuacja „Fenomenu daty”, a całkiem nowa historia. Nie chcę zdradzać zbyt wiele ale mogę powiedzieć, że będzie to powieść dość mroczna i tak jak w przypadku debiutu, znów padnie pytanie czy tylko przestępca ponosi odpowiedzialność za dokonane czyny.

Dlaczego kryminał psychologiczny? Skąd wybór takiego właśnie gatunku?

Myślę, że to wynika z literatury po którą sama chętnie sięgam. Aktualnie jestem pod ogromnym wrażeniem twórczości włoskiego autora Donato Carrisi. Jego historie zawsze mają zaskakujące zakończenie, a postaci w jego powieściach są ze sobą bardzo powiązane. Bardzo mi się podoba taki literacki trik.

Premiera książki miała miejsce 14 kwietnia. Jak się czuje Pani dziś, trzymając w dłoniach własną książkę?

Chyba jeszcze tak naprawdę nie dociera do mnie co zrobiłam, ale na pewno jestem z siebie dumna i gorąco zachęcam wszystkich do realizacji swoich marzeń. To naprawdę świetne uczucie!

Cała rozmowa ze śremianką Joanną Zimowską, która zadebiutowała na rynku pisarskim powieścią “Fenomen daty” w kolejnym wydaniu Tygodnia Ziemi Śremskiej (27.04). Zainteresowane osoby jednak już teraz mogą sięgnąć po debiutancką powieść śremianki. Dostępna jest ona na stronie wydawnictwa.

Zostaw komentarz