Ścigali się po lesie
Mimo mroźnej listopadowej niedzieli frekwencja dopisała. Chętnych do pokonania 5 km trasy leśnymi ścieżkami w okolicach zalewu oraz orlika w Psarskim nie brakowało. Po rozgrzewce przeprowadzonej przez instruktorki Śremskiego Sportu i oficjalnym otwarciu przez burmistrza Adama Lewandowskiego oraz prezesa Daniela Cicharskiego na starcie stanęło 135 miłośników biegania, a więc kilkanaście osób więcej niż podczas pierwszej edycji.
Trasa była wymagająca, bowiem było kilka stromych podbiegów. Walka o końcowy triumf trwała do ostatnich metrów i rozegrała się pomiędzy tą samą trójką, co podczas pierwszego wyścigu. Tym razem jako pierwszy na mecie zameldował się Mateusz Filipiak (KS Hades Poznań/STR Śrem), któremu pokonanie dystansu zajęło 20 minut i 19 sekund. Siedem sekund późnij linię minął Szymon Jackowiak z Runner’s Power, który wygrał walkę na finiszu z Hubertem Naglakiem (WATAHA). Wśród kobiet ponownie najlepsza okazała się Agnieszka Golak z Runner’s Power. Druga była Aleksandra Pazoła z Pępowa, a trzecia Magdalena Michalska ze Śremu.
Reklama
Kolejne dwie edycje Cross Śrem Grand Prix odbędą się już w nowym roku. Trzeci z czterech biegów zaplanowano na 26 lutego.