Na uroczystym otwarciu nowej części fabryki Rehau w Nochowie nie mogło zabraknąć kierownictwa w postaci Jobsta Wagnera, prezesa zarządu całej grupy oraz m.in. Tadeusza Grubby, dyrektora generalnego Rehau Polska. W uroczystościach udział wzięli również były i obecny dyrektor zakładu w Nochowie, Krzysztof Okoń oraz Jerzy Kruszelnicki.
Oficjalnego otwarcia ceremonii oraz powitania gości z zza granicy, wykonawców i podwykonawców tej olbrzymiej inwestycji, oraz pracowników i przedstawicieli lokalnego samorządu powitał Tadeusz Grubba.
Kulisy powstawania nowej części zakładu produkcyjnego w Nochowie przybliżył Krzysztof Okoń. – Była to końcówka 2019 roku. Wówczas zostałem poinformowany przez centralę o rozbudowie zakładu. Rozbudowa nie dotyczyła jednej hali, ale kilku budynków. Już na tym spotkaniu staraliśmy się ustalić z grubsza od grubego do detalicznego – mówi Krzysztof Okoń, były dyrektor nochowskiej fabryki.
fot. M. Czubak– Jesteśmy w trakcie zakończenia jednej największych finansowych inwestycji zaplanowanych przez firmę Rehau – mówi Jerzy Kruszelnicki, obecny dyrektor fabryki w Nochowie. – Jest to największa rozbudowa zakładu od czasu jego wybudowania, czyli od 1998 roku. Na którą firma przeznaczyła ponad 97 mln zł. Rozbudowa obejmuje halę ekstruzji, mieszalni, magazyny narzędzi, ślusarni, a także hali logistyki – wymienia Kruszelnicki. – Trzy obiekty są już oddane razem z pozwoleniem na użytkowanie. Kolejne trzy powinny być oddane do końca tego roku. Rozbudowa zakładu nie oznacza zwiększenia zapotrzebowania na pracowników. Przynajmniej nie na tym etapie. Firma aktualnie zatrudnia ich około 400, ale po zakończeniu rozbudowy będzie zwiększone zapotrzebowanie na pracowników. Ilu ich będzie potrzeba? Dyrektor Jerzy Kruszelnicki nie był w stanie odpowiedzieć na to pytanie. – To będzie zależało od tego, jak zachowa się rynek – dodaje.
Po oficjalnej części, która obejmowała przemówienia oraz symboliczne przecięcie wstęgi, zaproszeni goście udali się w głąb zakładu, na zwiedzanie nowych obiektów fabryki Rehau.
