Rodzina pokrzywdzonej przedstawia inną wersję wypadku z udziałem traktora

Co o tym sądzisz?
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0

Po publikacji prasowej dotyczącej zdarzenia drogowego na trasie Donatowo – Stary Gołębin z redakcją Tygodnia Ziemi Śremskiej skontaktowała się rodzina 21-letniej kierującej samochodem osobowym, który zjechał na przeciwległy pas ruchu i zderzył się czołowo z ciągnikiem rolniczym.


Hieronim Urbanek - plakat wyborczy
Śrem Nasze Miasto 320x320 Komórki

W zdarzeniu tym uczestniczyły jeszcze jeden ciągnik rolniczy, który następnie oddalił się z miejsca oraz drugie osobowe auto.





Wg informacji przekazanej przez matkę 21-latki, to kierowca peugeota swoim niebezpiecznym zachowaniem doprowadził do czołowego zderzenia auta jej córki z ciągnikiem rolniczym.

Kierowca tego peugeota wyprzedzał jeden ciągnik i zjechał na pas ruchu, na którym znajdowała się moja córka – mówi pani Anna, matka 21-latki rannej w zderzeniu pojazdów. – Córka chcąc uniknąć zderzenia z tym samochodem gwałtownie zahamowała i zarzuciło ją, przecz co straciła panowanie nad prowadzonym przez siebie autem – dopowiada.

Wtedy jej auto zderzyło się z jadącym z przodu ciągnikiem rolniczym. Kierowca peugeota zdążył “uciec” i schować się pomiędzy dwa traktory.

Jak dodaje mieszkanka powiatu śremskiego, gdy na miejscu pojawiły się służby, jednego z ciągników rolniczych już tam nie było.

Koniec końców, sama policja nie wie, kogo ukarać za spowodowanie i sprawa jest w toku.