Przełamanie Zawiszy Dolsk, kibice długo na to czekali
Po pięciu z rzędu porażkach zakończyła się czarna seria Zawiszy. Kibice z Dolska w końcu doczekali się zwycięstwa. Żółto-czarni pokonali LUKS Stare Bojanowo 2:0.
Zwycięstwo w sobotnim meczu wcale nie przyszło jednak tak łatwo. Tak jak można było się spodziewać kibice oglądali mecz walki pomiędzy dwoma zespołami, którym w tym sezonie nie wiedzie się najlepiej. Trzeci przed rokiem LUKS miał na koncie 12 punktów, a Zawisza tylko 7, co sprawiło że zespół z Dolska okupuje przedostatnie miejsce.
Choć podopieczni Macieja Fujaka miejsca w tabeli nie poprawili to jednak odnieśli ważne zwycięstwo, dzięki któremu zmniejszyli stratę do sobotnich rywali z pięciu do trzech punktów.
Reklama
Reklama
W pierwszej, bezbramkowej połowie bliżsi zdobycia gola byli goście. Najlepszą okazję zmarnowali w 28. minucie, kiedy Adam Gąsiorowski obronił rzut karny podyktowany za faul Hristova. Z kolei w końcówce miejscowych uratował słupek. Zawisza także zagroził dwukrotnie, kiedy efektowny strzał z woleja Mateusza Wojciechowskiego minimalnie minął słupek, a także po tym jak po fajnej akcji nad poprzeczka przestrzelił Karol Sójka.
Po przerwie szczęście uśmiechnęło się do gospodarzy. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego piłka trafiła w rękę obrońca LUKS-u i arbiter podyktował jedenastkę, która na bramkę zamienił Tomasz Malicki. W końcówce dążący do wyrównania goście przycisnęli i mieli świetna okazję ku temu, ale napastnik z pięciu metrów posłał piłkę nad bramką. Zawisza kropkę nad i postawił w doliczonym czasie, kiedy Ksawery Kwasiborski wyłożył piłkę do pustej bramki Amadeuszowi Idkowiakowi i ten ustalił wynik na 2:0.

W niedzielę zespół z Dolska czeka wyjazdowy mecz z Promieniem Krzywiń. Początek o 12.30.


