Edukacja zdrowotna w śremskich szkołach – ilu uczniów chodzi na zajęcia
Przedmiot szkolny o nazwie edukacja zdrowotna ma obecnie swoje medialne „pięć minut”. Do 25 września rodzice uczniów musieli złożyć deklarację, czy ich dzieci będą chodzić na te nieobowiązkowe zajęcia. Sprawdziliśmy wyrywkowo, jak sytuacja wygląda w Śremie.
Przedmiot ten stał się tematem ogólnopolskiej dyskusji politycznej po tym, jak część przedstawicieli władz kościelnych oraz polityków Prawa i Sprawiedliwości wskazywała, że w ramach edukacji zdrowotnej pojawiają się treści dotyczące edukacji seksualnej i zagadnień związanych z tematyką LGBT.
Sponsorem głównym działu EDUKACJA jest Gaduła – nauka z wyobraźnią:
Warto wyjaśnić, że edukacja seksualna w całościowym programie zajęć stanowi około ośmiu procent treści.
Reklama
Reklama
W trzech śremskich szkołach średnich – Liceum Ogólnokształcącym, Zespole Szkół Politechnicznych i Zespole Szkół Ekonomicznych – wszyscy uczniowie wypisali się z tego przedmiotu.
Moim zdaniem edukacja zdrowotna, podobnie jak edukacja ekologiczna, powinna być zagadnieniem obowiązkowym w szkole. Pozostawienie przedmiotu jako „do wyboru” skutkuje wypisywaniem uczniów z zajęć, co – biorąc pod uwagę liczbę zajęć w tygodniu (w klasach dwujęzycznych dochodzi do 39) – wydaje się zrozumiałe. Być może lepszym rozwiązaniem byłoby umieszczenie treści edukacji zdrowotnej w istniejących już przedmiotach szkolnych.
uważa Piotr Mulkowski, dyrektor Liceum Ogólnokształcącego w Śremie
Dyrektor Zespołu Szkół Politechnicznych, Wisława Frydryszak, również uważa, że formuła zajęć obowiązkowych się nie sprawdziła.
Jedyną szkołą średnią w Śremie, w której uczniowie uczęszczają na zajęcia z edukacji zdrowotnej, jest Zespół Szkół Technicznych im. Hipolita Cegielskiego.
Mamy klasy pielęgniarskie i mundurowe oraz zajęcia z dietetyki i pierwszej pomocy, dlatego przedmiot ten jest dla uczniów bardzo przydatny.
uważa Anna Wyzuj, kierownik szkolenia praktycznego ZST
Sprawdziliśmy też, jak problem ten wygląda w podstawówkach gminy Śrem.
W zajęciach z edukacji zdrowotnej uczestniczy 37 procent uczniów. Uważam, że treści zawarte w podstawie programowej dla każdej z klas są odpowiednio dobrane, a zajęcia potrzebne uczniom i wychodzą naprzeciw obecnym problemom we współczesnym, dynamicznie zmieniającym się świecie.
uważa Grażyna Kałużna, wicedyrektor Szkoły Podstawowej im. Jana Pawła II w Dąbrowie
W Zespole Szkół Katolickich w Śremie, w szkole podstawowej dwudziestu rodziców (na 540) nie wypisało swoich dzieci z zajęć. Licealiści zrezygnowali w stu procentach z tej edukacji.
W Szkole Podstawowej nr 5 im. Polskich Noblistów w edukacji zdrowotnej uczestniczy ponad połowa uczniów.
Edukacja obejmuje szeroki zakres tematyczny, między innymi wartości i postawy, zdrowie fizyczne i psychiczne, aktywność fizyczną, odżywianie, dojrzewanie, zdrowie seksualne, zdrowie społeczne, środowiskowe, a także profilaktykę uzależnień, korzystanie z internetu oraz system ochrony zdrowia. Są to ciekawe i ważne zagadnienia dla dzieci i młodzieży w tym wieku. W tym roku nastawiamy się szczególnie na zdrowe odżywianie, profilaktykę uzależnień i korzystanie z internetu.
uważa Barbara Ławro-Kubisiak, wicedyrektor szkoły
Śremska „Czwórka” przysłała nam dokładne wyliczenie uczniów uczęszczających na zajęcia z przedmiotu edukacja zdrowotna: w klasach czwartych jest to 13 uczniów, w piątych – 12, w szóstych – 3, a w siódmych – 10. W klasach ósmych wszyscy uczniowie tej szkoły zrezygnowali z przedmiotu.
W Szkole Podstawowej nr 2 na zajęcia te uczęszcza 57 uczniów na 190 uczących się w klasach od 4 do 8.
Trudno mówić o przydatności, czas pokaże. Jednocześnie warto zauważyć, że przedmiot ten zawiera niezbędną wiedzę dotyczącą podstaw prowadzenia higienicznego trybu życia.
uważa Ewa Mielcarek, dyrektor tej placówki
Na koniec informacja z „Jedynki”:
Uprzejmie informuję, że w SP 1 na poziomie klas czwartych, piątych, szóstych i siódmych odbywają się zajęcia z edukacji zdrowotnej. Tylko na poziomie klas ósmych nie było zainteresowania przedmiotem.
napisała Małgorzata Pawelczyk, dyrektor szkoły
W zależności od sytuacji politycznej w kraju możliwe są różne scenariusze dotyczące przyszłości tego przedmiotu – od wprowadzenia go jako obowiązkowego po całkowite usunięcie z programu.



