Warta nie zatrzymała lidera, trzy punkty pojechały do Chodzieży
Nie udało się piłkarzom Warty urwać punkty liderowi tabeli. Polonia Chodzież wygrała w Śremie 2:1.
Zanim zabrzmiał pierwszy gwizdek arbitra doszło do miłego akcentu. Bartosz Kabaj odebrał bowiem statuetkę od Wielkopolskiego Związku Piłki Nożnej za najładniejsza bramkę sierpnia w IV lidze. Niespodziewanie wyróżniony zawodnik rozpoczął jednak spotkanie na ławce rezerwowych.
Sam mecz ułożył się po myśli gości, którzy szybko, bo w 6. minucie objęli prowadzenie. Polonia przeważała i bliska była podwyższenia, ale śremski zespół uratował słupek. Warta w pierwszej połowie nie zagroziła ani razu.
Reklama
Reklama









Po przerwie nadarzyła się okazja, aby urwać liderowi punkty. Po rzucie różnym i zamieszaniu w polu karnym jeden z zawodników Polonii pechowo wpakował piłkę do własnej bramki. Niestety, radość nie trwała długo. Po 60 sekundach goście odpowiedzieli strzelając drugą bramkę i jak się okazało był to gol na wagę zwycięstwa.


