|||

Palące słońce niestraszne – Mezo zagrał na Dniach Śremu

Img 9165
Mezo i Julia Mróz wystąpili w upalnym słońcu (fot. Wiktor Chicheł)

W niedzielę 20 lipca o godz. 13.30 podczas Dni Śremu zagrał koncert poznański raper Mezo. Na scenie towarzyszyła mu wokalistka Julia Mróz, znana m.in. z 10. edycji The Voice of Poland. Mimo żaru z nieba śremianie dobrze bawili się podczas występu.

Mrowka kultura

Wczesna pora koncertu wynikała z faktu zaplanowanego na wieczór koncertu w Kołobrzegu. Niedzielne popołudnie okazało się naprawdę gorące i to nie ze względu na występ, wysokiej temperatury i starego słońca. Jednak to nie podtrzymało miłośników rapera i dość licznie pojawili się pod sceną, mając na względzie porę i warunki atmosferyczne.

Przeciętny słuchacz otrzymał od duetu dawkę największych hitów, które podbijały przed laty listy przebojów, a najgorliwsi fani mogli posłuchać najnowszych kawałków. Warto pochylić się też nad artystką, towarzyszącą muzykowi, czyli Julii Mróz. Ta pochodząca spod Tarnowa Podgórnego młoda wokalistka już kilka razy dała nie poznać szerszej publiczności w 10. edycji programu The Voice of Poland czy Szansie na Sukces, w której doszła do finału, gdzie walczyła o występ podczas Festiwalu Polskiej Muzyki w Opolu. Ponadto wystąpiła w programie „Hit Hit Hurra”, gdzie zachwyciła wykonaniem utworu „Purple Rain” Princa, co też powtórzyła w niedzielę.

2b53fb0e 7fa1 4c78 b3b3 5df688e52106

Podczas występu Mezo zaprosił na scenę wybrane fanki, które zatańczyły, a także robiły za „chórki” podczas piosenki „Aniele”. Ponadto otrzymały one od artysty płyty, jak kilka innych osób. W pewnym momencie raper powiedział:

„Jest to mój jeden z lepszych koncertów granych o 13.30”.

Co więcej, z Mezo zarapował utwór pt. „Futbol 2024” z synem znajomego o pseudonimie „Młody Olmo”.

(fot. Wiktor Chicheł)

Obserwuj nas w Google News

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *