Piłkarze Warty trenują pełną parą – w piątek pierwszy sparing

4

Podopieczni Piotra Tomaszczaka intensywnie przygotowują się do inauguracji rozgrywek o mistrzostwo IV ligi. Mają za sobą dwie jednostki treningowe, a w ten weekend rozegrają dwa sparingi.

Krótkie wakacje po barażu

Letnie urlopy były wyjątkowo krótkie. Przypomnijmy, że piłkarze Warty ostatni mecz o stawkę rozegrali trzy tygodnie temu – był to baraż o utrzymanie się w IV lidze. Mimo że zakończył się on niepowodzeniem (porażka 2:4 z Kanią Gostyń), to dzięki awansowi Victorii Września do III ligi śremski zespół pozostał w gronie czwartoligowców.

Wysoka frekwencja na treningach

Na pierwszych zajęciach podopieczni Piotra Tomaszczaka spotkali się we wtorek 15 lipca. W treningu udział wzięło blisko 30 zawodników. Podobna, wysoka frekwencja była także w środę. Wśród piłkarzy, którzy uczestniczyli w obu jednostkach, było wielu nowych zawodników aspirujących do gry w Warcie. Jednak na ten moment jedynym „pewniakiem” jest Michał Steinke – doświadczony obrońca, który ostatnio grał w Mieszku Gniezno i podpisał umowę zaraz po zakończeniu poprzedniego sezonu.

2b53fb0e 7fa1 4c78 b3b3 5df688e52106
Chery2

Testy i mecze kontrolne

Pozostali zawodnicy to gracze testowani. Trenerzy obserwują ich podczas treningów, a już w piątek będą mogli przyjrzeć się im w pierwszym meczu kontrolnym. Warta zagra w Gostyniu z Kanią, która dzięki wygranym barażom będzie beniaminkiem IV ligi. Dzień później, w sobotę, śremski zespół zmierzy się z Piastem Kobylnica – kolejnym ligowym rywalem. Po tych meczach mogą zapaść pierwsze decyzje dotyczące testowanych zawodników.

Potrzebne wzmocnienia kadry

Wiadomo, że nowi piłkarze są potrzebni. Po pierwsze, poprzedni sezon pokazał, że zespół wymaga wzmocnień, by uniknąć niepotrzebnych nerwów w końcówce rozgrywek. Po drugie, wielu zawodników, którzy grali w biało-niebieskich barwach, nie zagra już w nowym sezonie. Pożegnano się bowiem z takimi piłkarzami jak: Marszałkiewicz, Olejnik, Klimko, Pieczyński, Błażewski, Szatkowski i Raszewski. Kto ich zastąpi? Przekonamy się niebawem.

1
Obserwuj nas w Google News

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *