Zrobili to! Dwaj śremianie ukończyli we Francji podwójnego IronMana!

Niebywałego, wymagającego nie tylko świetnego przygotowania fizycznego, ale i hartu ducha, wyczynu dokonali dwaj śremianie. Jakub Wojciechowski i Marcin Dębski – bo o nich mowa – ukończyli we Francji podwójnego IronMana! Szacunek i gratulacje Panowie!
Musieli najpierw przepłynąć 7,6 km w basenie, potem pokonali 360 km na rowerze, by linię mety minąć po 84 km biegu! Same liczby robią kolosalne wrażenie, a oni się z nimi zmierzyli podczas Duble Ultra IronMan, który odbył się w Calmar we Francji.

Jakub Wojciechowski i Marcin Dębski (prezes Śremskiego Klubu Bokserskiego Warta) dokonali tego niebywałego wysiłku by pokonać podwójnego IronMana. Byli jedynymi Polakami, którzy znaleźli się w wąskim gronie śmiałków, którzy stanęli na starcie.
Reklama
Reklama

Jakub Wojciechowski na mecie zameldował się po 28 godzinach 31 minutach i 55 sekundach, co dało mu piąte miejsce w klasyfikacji końcowej, ale to nie było tak ważne, jak sam fakt, że ukończył zmagania, bo jak sam mówi: – Ostatnie 25 km to już była walka sama z sobą. Potworne zmęczenie, ból, a jednak znalazł siły, aby dobiec do mety.

Tego samego wyczynu dokonał Marcin Dębski. On był na mecie po 31 godzinach 19 minutach i 18 sekundach. Dało to 7 miejsce, ale przede wszystkim olbrzymią radość i satysfakcję z ukończenia morderczego, podwójnego IronMana.

Obaj śremianie podkreślają, że nie byłoby to możliwe dzięki wsparciu ekipy supportowej, która dbała o swoich zawodników-przyjaciół przez cały czas trwania zawodów.
Póki co tyle na temat startu Kuby i Marcina. Niebawem postaramy się, aby oni sami opowiedzieli nam i podzielili się swoimi wrażeniami z tego wydarzenia.