Co za mecz! Warta rzuciła na kolana Nielbę Wągrowiec!

Świetny mecz rozegrali piłkarze Warty. Podopieczni Piotra Tomaszczaka nie dali szans piątej w tabeli Nielbie Wągrowiec. Pokonali rywali aż 4:0.
W pierwszomajowe święto piłkarze Warty zafundowali kibicom kapitalne spotkanie. Broniący się przed spadkiem śremski zespół nie przestraszył się będącej w czołówce Nielby Wągrowiec.
Gospodarze objęli prowadzenie już w 10. minucie. Po akcji Miłosza Przybeckiego do siatki trafił Wawroski. Goście próbowali zmienić niekorzystny wynik, ale dobrze spisywała się defensywa z bramkarzem Movchanem na czele.
Reklama
Reklama
Losy spotkania Warciarze rozstrzygnęli na swoją korzyść po przerwie. Po rzucie różnym podwyższył Bartosz Kabaj, a chwilę potem kolejną akcję Przybeckiego na gola zamienił Patryk Uliński. Pewne stało się, że trzy punkty zostaną w Śremie. W końcówce rywali czwartym golem robił jeszcze Aleks Jechura, dla którego było to premierowe trafienie w IV lidze.
Warta rozbiła Nielbę 4:0 i zdobyła cenne trzy punkty w kontekście walki o utrzymanie. Już w niedzielę arcyważne spotkanie w Gołuchowie, który także gra o życie i niespodziewanie wygrał w Kobylnicy z Piastem.