|

Samowolka wyborcza na śremskim moście

To zdjęcie zrobiliśmy 14 kwietnia, czyli na dzień uzyskania odpowiedzi z ratusza / fot. Redakcja TZŚ

Po ostatniej publikacji w sprawie niszczenia materiałów wyborczych komitetów kandydata na prezydenta na moście w Śremie, sprawdziliśmy, czy chociaż powieszone tam były za zgodą administratora. Okazuje się, że nie wszystkie komitety miały taką zgodę.

E69cc50f 5273 4eef A8c5 4668aad71c6d

Wieszanie banerów wyborczych bez zgody właściciela to temat, który regularnie budzi kontrowersje, zwłaszcza w gorących okresach kampanii wyborczych, a taki czas właśnie mamy teraz.

Banery i plakaty są nieodłącznym elementem promocji politycznej, ale ich umieszczanie na prywatnych nieruchomościach czy też nawet na obiektach publicznych, bez pozwolenia jest nielegalne i może prowadzić do poważnych konsekwencji prawnych.

Przepisy prawne w Polsce

W Polsce kwestie związane z umieszczaniem materiałów wyborczych reguluje Kodeks wyborczy. Zgodnie z art. 110, plakaty i hasła wyborcze mogą być umieszczane na ścianach budynków, ogrodzeniach, latarniach czy innych obiektach wyłącznie za zgodą właściciela lub zarządcy nieruchomości. Brak takiej zgody sprawia, że działanie to jest nielegalne. Przepis ten ma na celu ochronę praw własności prywatnej oraz zapewnienie porządku publicznego w czasie kampanii.

Naruszenie tego przepisu jest traktowane jako wykroczenie. Art. 495 § 1 Kodeksu wyborczego przewiduje karę grzywny do 5 000 złotych dla osoby, która umieszcza materiały wyborcze bez wymaganej zgody. Co więcej, jeśli baner stwarza zagrożenie – na przykład dla bezpieczeństwa ruchu drogowego – policja lub straż miejska ma obowiązek go usunąć na koszt komitetu wyborczego, zgodnie z art. 110 § 5. Te regulacje pokazują, że państwo stara się balansować między wolnością kampanii wyborczych a poszanowaniem praw obywateli.

Na moście w Śremie widoczne były banery wyborcze kandydatów od lewej do prawej strony sceny politycznej. Okazuje się, że nie wszyscy taką zgodę mieli.

Zniszczone plakaty wyborcze na moście i w jego okolicy

W odpowiedzi na pytanie dotyczące zgłoszeń komitetów wyborczych kandydatów na Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej o zgodę na umieszczenie materiałów wyborczych na moście im. Daniela Kęszyckiego w Śremie, uprzejmie informuję, że do dnia 14 kwietnia 2025 r. zgodę na umieszczenie ogłoszeń wyborczych otrzymali przedstawiciele sztabów wyborczych następujących kandydatów: Rafała Trzaskowskiego i Karola Nawrockiego. Na dzień sporządzenia niniejszej odpowiedzi nie wpłynęły inne zgłoszenia w tej sprawie na wskazanym obiekcie – poinformował nas w dniu 14 kwietnia Adrian Wartecki z Pionu Administracyjno-Organizacyjnego, Zespołu Dialogu Społecznego i Cyfryzacji Urzędu Miejskiego w Śremie.

Konsekwencje dla sprawców

Osoby lub komitety wyborcze, które decydują się na wieszanie banerów bez zgody, narażają się na różne sankcje. Poza wspomnianą grzywną, właściciel nieruchomości może zażądać usunięcia baneru oraz odszkodowania, jeśli jego obecność spowodowała szkody – na przykład uszkodzenie ogrodzenia czy elewacji. W ekstremalnych przypadkach, gdy baner prowadzi do wypadku, sprawca może nawet odpowiadać karnie za stworzenie zagrożenia dla życia lub zdrowia.

Prawa i obowiązki właścicieli nieruchomości

Co ciekawe, właściciele nieruchomości, na których pojawiają się nielegalne banery, znajdują się w trudnej sytuacji. Z jednej strony mają prawo domagać się usunięcia materiału, z drugiej – same banery wyborcze są chronione prawnie. Art. 109 Kodeksu wyborczego stanowi, że materiały wyborcze podlegają ochronie, a ich uszkodzenie może być uznane za wykroczenie lub nawet przestępstwo (jeśli wartość baneru przekracza 800 zł). Zgodnie z art. 67 § 1 Kodeksu wykroczeń, kto uszkadza lub usuwa ogłoszenie wystawione publicznie przez instytucję państwową, samorządową albo organizację społeczną podlega karze aresztu albo grzywnie (sąd może nałożyć grzywnę wysokości do 5000 zł a mandat nałożony przez policjanta za to wykroczenie może wynieść 500 zł).

Dlatego właściciele nie powinni usuwać banerów samodzielnie. Zalecanym krokiem jest kontakt z komitetem wyborczym – na banerze zwykle widnieje oznaczenie komitetu, co pozwala na wezwanie go do usunięcia materiału, i wezwanie ich przedstawiciela do usunięcia niechcianego banneru.

Obserwuj nas w Google News

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *