Cenne zwycięstwo odnieśli piłkarze Warty Śrem. Po golach Miłosza Przybeckiego i Krystiana Jaroszewskiego pokonali 2:0 LKS Ślesin i awansowali o jedno miejsce w tabeli.

Reklama

E69cc50f 5273 4eef A8c5 4668aad71c6d — Reklama VW Berdychowski

W sobotę podopieczni Piotra Tomaszczaka wykorzystali szansę jaką dał im los. Po raz drugi bowiem o ligowe punkty ze Ślesinem śremianie walczyli na własnym boisku. Rywali nie nadawało się do gry stąd zmiana miejsca jego rozegrania.

Warta wygrała w pełni zasłużenie. W pierwszej połowie zdominowała rywali, w szeregach których większość piłkarzy to Ukraińcy. Sygnał do ataku dał kapitan – Miłosz Przybecki, który już w 25. minucie zapewnił prowadzenie. Chwilę potem piłkę w siatce gości umieścił Krystian Jaroszewski i na przerwę śremski zespól schodził z dwubramkową zaliczką, a przeciwnik praktycznie nie zagroził.

Druga połowa już tak ciekawa nie była. Warta kontrolowała przebieg wydarzeń i wynik, ale od czasu do czasu do głosu dochodzili także rywale. Żadna z drużyn nie stworzyła jednak już klarownych okazji i do końcowego gwizdka utrzymał się rezultat z pierwszej połowy.

Reklama

Dzięki drugiej na wiosnę, a piątej w sezonie wygranej Warta przeskoczyła w tabeli LKS Gołuchów i awansowała na 16. miejsce w tabeli. Była szansa, aby wyprzedzić także Jarotę Jarocin, ale ten niespodziewanie wygrał w Poznaniu 5:1 z Wiarą Lecha.

Za tydzień Warta znów zagra w Śremie. Tym razem w niedzielę, a rywalem będzie będąca w ścisłej czołówce Polonia Leszno.