||

KSGB Manieczki pokonuje w sparingu Zawiszę Dolsk 4:2

1
KSGB Manieczki pokonał Zawiszę Dolsk 4:2 - fot. M.Fujak

Nietypowo, bo we wtorkowy wieczór doszło do sparingowego meczu pomiędzy KSGB Manieczki, a Zawiszą Dolsk. Górą byli występujący w A-klasie gospodarze, którzy pokonali rywala z „okręgówki” 4:2.

Obaj trenerzy w weekend dali swoim podopiecznym wolne, a grę kontrolną zaplanowali w ramach wtorkowego treningu. Mimo trudnych warunków (nierówności na murawie) i pierwszego kontaktu z boiskiem naturalnym oba zespoły stworzyły ciekawe widowisko, a mecz rozgrywany był szybkim tempie.

W pierwszej połowie starcie czołowej drużyny A klasy z broniącą się przed spadkiem z „okręgówki” było wyrównane, ale goli zabrakło. Piłkarze KSGB Manieczki mieli jedną świetną okazję, ale Jakub Strzelec przestrzelił nad poprzeczką. Z kolei Zawisza dwukrotnie bliski był objęcia prowadzenie. Najpierw w dogodnej okazji nie trafił Amadeusz Idkowiak, a potem w sytuacji dwa na jeden Kacper Pawlicki zagrał do Bartosza Kowalewskiego, który przegrał jednak pojedynek z bramkarzem „Orkana”.

E69cc50f 5273 4eef A8c5 4668aad71c6d
Reklama VW Berdychowski

Po przerwie inicjatywa należała już do podopiecznych Mateusza Pietrowskiego, który w przerwie zimowej solidnie wzmocnił zespół. Efektem był gol Mateusza Michałowskiego, który w 60. minucie trafił do siatki i otworzył wynik spotkania. Po stracie bramki Zawisza całkowicie się pogubił w defensywie, a efektem były trzy kolejne trafienia KSGB. Ozdobą meczu były bramki Huberta Szulczewskiego i Mikołaja Duszczaka. Obaj umieścili piłkę w „okienkach” bramki strzeżonej przez Adama Gąsiorowskiego, który nie miał szans. Czwartą bramkę dołożył Michałowski i zanosiło się na nokaut. Zawisza ambitnie grał jednak do końca i w końcówce zdołał zmniejszyć rozmiary porażki na 2:4 dzięki trafieniom Kacpra Pawlickiego i Bartosza Kowalewskiego.

W najbliższy weekend Zawisza rozpoczyna już rundę wiosenną wyjazdowym meczem z Rydzyniakiem Rydzyna, z kolei KSGB Manieczki czeka kolejny mecz sparingowy z Piastem Nowy Belęcin.

Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *