Grzegorz Braun w Śremie. Kandydat na prezydenta RP przekonywał do swoich racji

Kolejny po Sławomirze Mentzenie kandydat na urząd prezydenta RP, spotkał w Śremie się z mieszkańcami, sympatykami i potencjalnymi wyborcami.

Reklama

Drużyna Brauna z jej liderem Grzegorzem Braunem, spotkała się w Śremie z mieszkańcami naszego miasta, ale nie tylko. Nasze miasto znalazło się na liście miejsc, które polityk odwiedza w ramach kampanii prezydenckiej. Spotkanie z mieszkańcami Śremu odbyło się w sali Spółdzielni Mieszkaniowej, która była przygotowana na zdecydowanie większą liczbę osób, niż ta, która odpowiedziała na zaproszenie zwolenników Grzegorza Brauna. Na sali zasiadło nie więcej jak 70 osób.

Kandydat na prezydenta RP przez ponad godzinę opowiadał o aktualnej sytuacji w kraju, która w ocenie Grzegorza Brauna ma związek z problemami wewnętrznymi kraju oraz spowodowana jest sterowaniem z Brukseli czy Berlina. Program wyborczy Brauna w zasadzie został omówiony na samym końcu spotkania i zawiera się on w trzech punktach:

– Trójka Brauna na te wybory. Precz z komuną. Precz z eurokomuną. Precz z żydokomuną – powiedział Braun.

Spotkanie było otwarte, więc mógł przyjść na nie każdy, kto chciał. Na koniec każdy z zainteresowanych mógł sobie zrobić pamiątkowe zdjęcie z kandydatem na prezydenta, uścisnąć dłoń, a nawet otrzymać autograf… na gaśnicy, która — nomen omen- stanowi symbol Drużyny Brauna.

Podczas poniedziałkowego spotkania z mieszkańcami nie zabrakło słów skierowanych w stronę naszego wschodniego sąsiada. Braun bez kozery mówił o banderowcach w Polsce, o wstrzymaniu wydawania polskich złotówek na pomoc Ukrainie oraz o nawiązaniu współpracy z Białorusią. W tej ostatniej kwestii chodzi o most energetyczny, by każdy Polak i Polka płacili niskie rachunki.

Sławomir Mentzen, kandydat na prezydenta RP, gościł w Śremie [FILM]

– Nikt nie zważa na to, że Francja ciągnie gaz z Rosji i jej mieszkańcy mają niskie rachunki. My ten gaz sprowadzamy z drugiej strony globu i jest, jak jest — mówił podczas spotkania wyborczego.

Padały także pytania z sali. Jedno z nich dotyczyło pierwszej zagranicznej wizyty Brauna jako prezydenta RP. W odpowiedzi przekazał, że nie zamierza nigdzie jeździć i być wasalem innych krajów. Stawia na niepodległą i niezależną Polskę z dobrymi dyplomatycznymi stosunkami z krajami sąsiadującymi.

Podczas spotkania z mieszkańcami Śremu pojawiły się również prośby ze strony organizatorów spotkania nie tylko o podzielenie się informacjami na temat wizyty i kandydata Brauna w mediach społecznościowych, ale również o wsparcie finansowe kampanii.

Organizatorzy zaznaczyli, że media mainstreamowe marginalizują Grzegorza Brauna i nie poświęcają mu tyle czasu, albo nie otrzymuje on go wcale, jak inni kandydaci na ten urząd. Zatem właśnie media społecznościowe to jeden z tych kanałów dotarcia do społeczeństwa, który z powodzeniem chcą wykorzystywać.

Natomiast jeśli chodzi o datki na kampanie, to zachęcają oni o wsparcie kampanii wyborczej przez oficjalną stronę Grzegorza Brauna i zakładkę „przekaż darowiznę”.

Zanim Braun dotarł do sali SM w Śremie, udał się do Parku Miejskiego im. Powstańców Wielkopolskich, gdzie złożył kwiaty i oddał hołd pod tablicą upamiętniającą Romana Dmowskiego.

Sondaże wyborcze nie dają Braunowi II tury. Ten najnowszy zrealizowany na około trzy miesiące przed wyborami, daje Braunowi 5. miejsce z wynikiem około 3 proc. poparcia przed Krzysztofem Stanowskim, Magdaleną Biejat czy Adrianem Zandbergiem.