Święto plonów, które odbyło się 25 sierpnia w Dalewie, miało na celu uhonorowanie pracy rolników oraz integrację społeczności lokalnej. Jednak wraz z upływem czasu po imprezie pojawiają się pytania dotyczące transparentności finansowej wydarzenia, które kosztowało dokładnie 79 031,05 zł brutto.

Reklama

Podział kosztów między powiat a gminę

Łączny koszt imprezy wyniósł prawie 80 tysięcy złotych, jednak podział środków między organizatorów nie był równy. Z budżetu powiatu śremskiego wyasygnowano kwotę 34 031,05 zł, co stanowiło około 43 proc. całości wydatków. Pozostałe 45 000,00 zł przekazano ze środków gminy Śrem do Śremskiego Ośrodka Kultury w formie dotacji podmiotowej. W momencie przekazania środków i podpisywania umów dyrektorką ŚOK była Anna Szmyt-Baranowska.

Szczegółowe koszty poniesione przez powiat śremski zostały jasno wykazane, co jest ważnym elementem transparentności wydatków publicznych. Powiat przedstawił pełną listę zakupów i usług, które zostały opłacone z tych środków, dzięki czemu mieszkańcy mogą dowiedzieć się, na co dokładnie przeznaczono pieniądze. Niestety, podobna transparentność nie była widoczna po stronie Śremskiego Ośrodka Kultury.

Brak przejrzystości ze strony Śremskiego Ośrodka Kultury

Z budżetu gminy Śrem wyasygnowano 45 tysięcy złotych na organizację dożynek, ale ŚOK, który zarządzał tymi funduszami, zasłonił się klauzulami poufności przy rozliczaniu tych środków. Śremski Ośrodek Kultury w odpowiedzi na interpelację odmówił ujawnienia dokładnych kwot, zasłaniając się tym, że umowy podpisane z dostawcami i wykonawcami zawierają poufne zapisy, które uniemożliwiają ich pełną publikację.

Reklama

Jednym z takich umów jest ta z zespołem Everband, który zapewniał oprawę muzyczną podczas zabawy tanecznej na dożynkach. Wiadomo, że to ŚOK zakontraktował ten zespół z funduszy publicznych, lecz mieszkańcy nie otrzymali informacji, ile to konkretne przedsięwzięcie ich kosztowało. Podobne jest w przypadku kosztów związanych z opieką ratownika medycznego oraz ochroną, które również zostały ukryte pod płaszczykiem poufnych umów.

Czy umowy finansowane z pieniędzy publicznych mogą być tajne?

Środki na organizację dożynek pochodziły z budżetu gminy Śrem i powiatu śremskiego, czyli z publicznych pieniędzy, które pochodzą z podatków opłacanych przez mieszkańców i przedsiębiorców. W związku z tym istnieje przekonanie, że każdy wydatek publiczny powinien być jawny i poddany kontroli społecznej.

Temat ten podjął powiatowy radny Emil Majsner, który złożył oficjalną interpelację z prośbą o ujawnienie wszystkich kosztów związanych z organizacją Dożynek Powiatowo-Gminnych w Dalewie.

Sprawa organizacji dożynek w Dalewie to nie tylko lokalna kwestia. Odsłania ona szerszy problem związany z przejrzystością wydatków publicznych w Polsce. ŚOK wprawdzie prawa nie złamał, bo zasłonił się ustawa z dnia 25 października 1991 r. o organizowaniu i prowadzeniu działalności kulturalnej, przynajmniej w zakresie wysokości wynagrodzenia podmiotu świadczącego usługi lub realizującego dostawy z zakresu działalności artystycznej lub twórczej, jednak niesmak pozostaje, że śremianie nie mogą dowiedzieć się kto i ile zainkasował za dożynki w ramach umów ze Śremskim Ośrodkiem Kultury.