Go Port w Śremie: rozmawiamy ze współtwórcą projektu, Bartoszem Siejakiem o budowie nowego centrum fitnessu

Go Port, nowe centrum zdrowia i fitnessu w Śremie, jest w trakcie budowy, a jego otwarcie zaplanowano na 1 września. Postanowiliśmy porozmawiać z Bartoszem Siejakiem, współtwórcą Go Port, aby dowiedzieć się, co zainspirowało go do zaangażowania się w budowę centrum zdrowia i fitnessu.

Co zainspirowało Pana do rozpoczęcia tworzenia Go Port w Śremie i jakie były największe wyzwania przy jego powstawaniu?

Sponsorem głównym działu SPORT jest Go Port Śrem:

Na samym początku chciałem nadmienić, że to nie ja tworzę GoPort, tylko cały ten przeogromny projekt, tworzy wiele niesamowitych osobowości. Od pracowników, którzy wykopali fundamenty aż po osoby organizujące strategicznie to wspaniałe miejsce. Ale jeśli już mowa o inspiracji, to do posunięcia się w kierunku tworzenia tego projektu, jedyną słuszną drogą jest POMOC drugiemu człowiekowi! Czy może być wspanialsza inicjatywa niż pomaganie? Myślę, że nie, a wyzwania dla pasjonatów niesienia pomocy innym Nie istnieją! Natomiast jeśli już się takie przydarzą, to stają się nimi w momencie, kiedy będziemy je takimi widzieć. Punkt widzenia zależy od punktu z jakiego na „coś” będziemy patrzeć.

Które elementy oferty Go Port uważa Pan za najbardziej innowacyjne?

Reklama

Cała oferta GoPort jest innowacyjna. Wie Pan, dlaczego? Dlatego, że będziemy bardzo kompleksowo podchodzić do drugiego człowieka. Naszą innowacyjność określić można jednym, bardzo krótkim zdaniem, „Leczymy Przez Ruch”. Niby tak oczywiste a jednak nie do końca… Ta idea jest dla nas tak ważna, że żadne materialne korzyści nie są w stanie nam jej przysłonić! Chce, aby to wybrzmiało dość klarownie, dlatego, że motywy, którymi się kierujemy pozwolą nam uszyć garnitur możliwości naszemu społeczeństwu, w którym będzie ono czuć się po prostu bardzo wygodnie. Trening pod okiem świetnie wyszkolonej kadry w przystosowanych do tego salach treningowych, ortopedzi, fizjoterapeuci, masażyści, dietetycy, psycholodzy, trenerzy medyczni/terapeuci ruchowi. To część naszej oferty (jeśli już mamy o niej pisać bardziej szczegółowo) która pozwala z wielką nadzieją patrzeć na GoPort. Bo GoPort to nie tylko siłownia czy strefa fitness, ale też strefa do pracy nad urazami ortopedycznymi, kontuzjami, napięciami, inaczej zwana GoPort Medi.

Śrem to stosunkowo niewielka miejscowość. Jakie znaczenie ma dla lokalnej społeczności otwarcie tak zaawansowanego centrum fitness jak Go Port?

Niby niewielka, ale całkiem spora. Dla jednych będzie miała kolosalne znaczenie, względem wielopłaszczyznowości na jakiej będzie działać. Czyli np. Przestrzeń do treningu, wiele usług w jednym miejscu, strefa dla dzieci itp. A dla drugich będzie miała marginalne znaczenie. I to właśnie tych ludzi chcemy do siebie przekonać, pokazując, że chcemy im dać więcej niż cokolwiek zabrać. Bo przecież to ludzie będą tworzyć To miejsce. Bez nich GoPort nie będzie istnieć!

Jakie korzyści oferuje Go Port mieszkańcom Śremu w porównaniu do innych miejsc fitness?

GoPort będzie miejscem, które z żadną inną lokalizacją, absolutnie nie będzie konkurować, ponieważ nie taki jest nasz cel. To nie jest i nigdy nie będzie w naszym stylu. Chcemy się skupić maksymalnie na sobie i swoich możliwościach dając konkretne korzyści Pro-zdrowotne drugiemu człowiekowi, jakie jesteśmy w stanie dać, bez wchodzenia w cudze kompetencje. Jeśli kiedykolwiek będzie inaczej, to ja biorę za to pełną odpowiedzialność. GoPort ma niesamowicie duży potencjał pozytywnej energii, dlatego jest w stanie wychodzić naprzeciw wszystkim poróżnieniom.

Czy mogą Państwo podzielić się jakimiś ciekawymi historiami lub anegdotami z początkowego etapu działalności Go Port?

Za anegdoty można przyjąć plotki jakie już powstały w związku z tym miejscem. Dlatego my nie chcemy plotkować, choć czasami całkiem miło i przyjemnie, oczywiście z uśmiechem na twarzy takich ploteczek można posłuchać. Historie… a może historia powstania tego obiektu? Nie wiem czy to ja ją powinienem opowiedzieć. Nie chce, aby została odebrana w butny i chwalebny sposób. Ale jeśli miałbym o niej wspomnieć to zrobię to w dużym skrócie. Inspiracją, dla człowieka który postanowił poczynić tak duże przedsięwzięcie, były między innymi wspólne treningi, które opiewały w rozmaite rozmowy dotyczące koncepcji, która stanie się wręcz doskonałym pomysłem do realizacji. Wtedy ta koncepcja była jeszcze tylko odległym marzeniem. Ja wiem, że na treningach się trenuje a nie rozmawia, ale bez tych rozmów Port mógł nie stać w miejscu, w którym obecnie się znajduje. Ten odważny krok w kierunku niesienia pomocy ludziom świadczy tylko i wyłącznie o niesamowicie Wielkim sercu inwestora. Dla mnie osobiście jest niepowtarzalnym źródłem inspiracji . Po dziś dzień średnio dociera do mnie, że mogłem mieć wpływ na tak poważną decyzje, która wprowadzi wiele dobra w życie innych. Ja osobiście chylę czoła przed P. Pawłem, ponieważ od samego początku wierzył w powodzenie tej misji. Żeby też była jasność, ja również nigdy w tą realizację ani odrobinę nie wątpiłem!

Jakie są Pana osobiste cele związane z GO Port i jak widzi Pan przyszłość tego miejsca za kilka lat?

Cel od zawsze mam jeden. Pomagać ludziom najlepiej jak tylko potrafię, dając im przy tym szereg narzędzi z których być może kiedyś, będą korzystać na własną rękę. Natomiast osobiście marzy mi się, aby wszyscy nasi klienci zawsze byli zadowoleni. Jeśli będziemy wykonywać swoją pracę na tyle dobrze by człowiek trenujący w naszych salach treningowych czy korzystający z naszych gabinetów czuł się najzwyczajniej w świecie poddany kompleksowej opiece, to o przyszłość naszego klubu nie będzie trzeba się martwić. Sprawą jasną jest, że mamy swoje plany w które wierzymy bezgranicznie, ale na ten moment chcielibyśmy zachować je dla siebie. Natomiast nie trzeba się o nie martwić, są zgodne z naszymi poglądami. Obojętnie czego byśmy nie wymyślili, zawsze, ale to zawsze będziemy pomagać drugiemu człowiekowi. Ta przystań, która lada moment zacznie pisać nowy epizod na sportowej mapie Śremu składa się w pełni z pasjonatów swojego zawodu. Dzięki czemu wszystko to, co chcemy dać mieszkańcom naszej planety będzie miało zupełnie inny wymiar. Wymiar który pozwoli zrozumieć filozofię niesienia pomocy innym.