Grzegorz Jerzyk nowym “komendantem” KPP Śrem
Grzegorz Jerzyk, znany wielu śremianom mieszkaniec naszego miasta, został nowym “komendantem” miejscowej policji. To nagroda wylicytowana w ramach finału WOŚP.
Reklama
Być jak policjant – marzy o tym wiele dzieci, ale niewielu w dorosłym życiu działa w tym kierunku. Grzegorz Jerzyk jest jednym z tych, które to dziecięce marzenie, właśnie w kwiecie wieku, mogli spełnić.
Wszystko to było możliwe dzięki zaangażowaniu KPP Śrem i Śremskiej Grupie Nieustannych Optymistów “Krówka Mała”, która organizuje finału WOŚP. No i nie można zapomnieć także o samym bohaterze poniedziałku – Grzegorzu Jerzyku, który wylicytował nagrodę podczas finału.
Dzień w fotelu komendanta rozpoczął się skromnie, od przywitania z załogą i zapoznaniu się z komendą. To powolne rozkręcanie to tylko przedsmak przed tym, co nastąpiło później, a później była adrenalina i emocje.
Zwycięzca aukcji WOŚP wziął czynny udział w symulowanych działaniach grupy realizacyjnej, które polegały na zatrzymaniu przestępcy zabarykadowanego w opuszczonym budynku dawnej PSP w Śremie. Po twarzy śremianina widać było, że dobrze się on bawi i z pewnością nie żałuje udziału w licytacji – zwłaszcza że środki te zostały przeznaczone na szczytny cel.
Następnie mundurowi udali się nad jezioro, gdzie czekały kolejne atrakcje godne pozazdroszczenia. Wspólnie z policyjnymi wodniakami Grzegorz Jerzyk udał się na patrol łodzią po jeziorze. Następnie sam musiał się zamoczyć, wspólnie z innym policjantem, ratując topiącego się pozoranta.
Niesamowite przeżycia, emocje jeszcze do teraz cały się trzęsę. Komendanci naprawdę mają ciężką pracę. Zaangażowanie ich jest bardzo duże, żeby tego typu skład personalny posiadał wysokie kwalifikacje. Do tej pory jestem pod wrażeniem tego, co się wydarzyło – przemoczony, zaraz po dobiciu do brzegu, Grzegorz Jerzyk powiedział lokalnym dziennikarzom.
Dla “komendanta” ten dzień się jeszcze nie skończył. Po powrocie na śremską komendę uczestniczył w kolejnych policyjnych działaniach związanych m.in. z ruchem drogowym czy pracą policyjnego technika.
Z pewnością dla bohatera poniedziałkowego dnia w KPP Śrem, będzie to dzień, który zapamięta na bardzo długo. A nam nie pozostaje nic innego, jak ogromnie cieszyć się z powrotu polskich służb do zaangażowania w finały WOŚP i już z niecierpliwością czekać na to, co mundurowi ze śremskiej policji przygotują na przyszłoroczną licytację w ramach WOŚP.