Kiedy KW PSP w Poznaniu organizuje briefing prasowy w sprawie zgłaszania interwencji dotyczących owadów błonkoskrzydłych, JRG Śrem zostało wysłane do… trzech szerszeni.
Reklama
Zdarzenie miało miejsce w nocy z 8 na 9 sierpnia w Śremie. Koło godziny 2 do stanowiska kierowania PSP w Śremie wpłynęło zgłoszenie o szerszeniach, które wleciały do mieszkania przy ul. Powstańców Wielkopolskich. Konkretnie były to trzy szerszenie.
Na miejsce pojechał jeden zastęp JRG. Strażacy w rozpoznaniu ustalili, że przez otwarte okno do lokalu wleciały trzy szerszenie. Strażacy oczywiście zneutralizowali owady i polecili lokatorom nieotwieranie okien.
Straż i owady błonkoskrzydłe. Kiedy powinno się wzywać ratowników?
Czy zabicie szerszeni było tak wymagające, że potrzeba do tego wzywać straż? Przecież to nie była chmara owadów, tylko trzy sztuki, których neutralizacja nie jest wymagająca. Niestety, lokator mieszkania nie odważył się samemu poradzić sobie z problemem. Wezwał wsparcie.
„Pamiętajmy, że każdy z nas może potrzebować pomocy. Nieuzasadnione wyjazdy strażaków w miejsca, gdzie ich interwencja nie jest konieczna, mogą powodować opóźnienia w dotarciu do zdarzeń, gdzie zagrożone jest życie lub zdrowie ludzi. Zachowajmy rozsądek i odpowiedzialność, aby strażacy mogli skutecznie pomagać tam, gdzie jest to naprawdę potrzebne!” – apelują strażacy z Komendy Wojewódzkiej PSP w Poznaniu.
Gdzie w takich przypadkach szukać pomocy?
PSP w Śremie podaje dane do osób, które na terenie powiatu śremskiego zajmują się neutralizacją owadów i ich gniazd: Tomasz Minko, powiat śremski, kontakt: 783 487 827; Maciej Wasielewski, powiat śremski, kontakt: 798 780 172; Dariusz Rusiak, powiat śremski, kontakt: 602 336 825.