Straż i owady błonkoskrzydłe. Kiedy powinno się wzywać ratowników?

Nie w każdym przypadku do owadów błonkoskrzydłych powinno się wzywać straż pożarną.
W lipcu 2024 roku strażacy odebrali aż 16 971 zgłoszeń dotyczących usuwania gniazd lub rojów owadów, co stanowi wzrost o ponad 8 300 zgłoszeń w porównaniu z analogicznym okresem 2023 roku, kiedy odnotowano 8 594 takie interwencje. Wielkopolska, z liczbą 2 620 zgłoszeń, była piątym województwem w Polsce pod względem liczby interwencji, co oznacza wzrost o 648 zgłoszeń w stosunku do ubiegłego roku.
Sponsorem głównym działu NA SYGNALE jest KT-24:
Odpowiedzialność za zapewnienie bezpiecznego użytkowania obiektu spoczywa na właścicielach i zarządcach. Zdarzenia związane z obecnością owadów błonkoskrzydłych zazwyczaj nie są nagłe. Regularne utrzymanie budynku w dobrym stanie technicznym może zapobiec zagnieżdżeniu się owadów. Właściwymi instytucjami do likwidacji gniazd lub rojów są firmy dezynsekcyjne.
Reklama


W przypadku bezpośredniego zagrożenia zdrowia lub życia, szczególnie osób o ograniczonej zdolności poruszania się, w budynkach użyteczności publicznej oraz placówkach oświatowych, straż pożarna podejmuje wszelkie niezbędne działania w celu usunięcia roju lub gniazda owadów błonkoskrzydłych. W przypadkach nieuzasadnionych interwencji strażacy ograniczają się do zabezpieczenia terenu, ewakuacji osób z obiektu oraz przekazania terenu właścicielowi lub zarządcy z zaleceniem zapewnienia bezpiecznego użytkowania budynku.
Nieuzasadnione wyjazdy strażaków do miejsc, gdzie ich interwencja nie jest konieczna, mogą opóźnić dotarcie do zdarzeń, gdzie zagrożone jest życie lub zdrowie ludzi. Zachowajmy rozsądek i odpowiedzialność, aby strażacy mogli skutecznie pomagać tam, gdzie jest to naprawdę potrzebne.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.