|

W gminie Śrem zaciskanie pasa. Burmistrz szuka oszczędności

Dsc 0010
Burmistrz wraz ze skarbnikiem przedstawili wczoraj jak wygląda sytuacja finansowa gminy Śrem / fot. M. Czubak

Grzegorz Wiśniewski, burmistrz Śremu, zorganizował konferencję prasową, na której przedstawił sytuację finansową gminy. Ta nie jest dobra i jest nie tylko zaciskanie pasa, ale również szukanie źródeł pozyskiwana środków.

E69cc50f 5273 4eef A8c5 4668aad71c6d

Nowy burmistrz zlecił audyt finansowy, audyt dochodów, audyt budżetu. Postępowanie audytowe ma się zakończyć do końca sierpnia. Wówczas poznamy dokładną kwotę dziury budżetowej w gminnej kasie. Na ten moment, z szybkich wyliczeń przygotowanych na spotkanie z dziennikarzami wynika, że w gminnej kasie brakuje około 27 mln zł.

Chcemy państwa poinformować, że sytuacja finansowa gminy jest niestety trudna. Zakończyliśmy pierwsze półrocze i mamy niedobory łącznie na blisko 27 milionów złotych. Tych środków finansowych brakuje nam w budżecie, tak, aby móc zrealizować wszystkie zadania, które zostały zaplanowane.

– mówi nam Grzegorz Wiśniewski, burmistrz Śremu.

Jak tłumaczył burmistrz, wynika to z sytuacji, w której część wydatków nie została zaplanowana w budżecie, a musi być zrealizowana. – Tutaj mamy bardzo duże niedobory w kwestiach oświatowych – wyjaśnia burmistrz i dodaje – Około 10 mln zł – precyzuje.

Włodarz przekazał również, że gmina musiała wypłacić odchodzącemu burmistrzowi Adamowi Lewandowskiemu odprawę i ekwiwalent, a jego zastępcy Bartoszowi Żeleźnemu wynagrodzenie za okres, kiedy był na wypowiedzeniu umowy. To łącznie ponad ćwierć miliona złotych.

Family Zoo w Śremie

Do tego w gminnej kasie brakuje ponad 15 mln zł zaplanowanych ze sprzedaży nieruchomości przy ul. Kajetańczyka w Śremie. – W naszej ocenie wartość działki jest przeszacowana. Odbyły się trzy przetargi i niestety nie ma nawet jednego chętnego, który wprowadziłby wadium i byłby zainteresowany tą nieruchomością. W związku w miesiącach jesiennych będziemy ponawiali próbę sprzedaży tej działki, ale niestety nie za tę wartość. Niestety cena będzie musiała być trochę niższa, tak, aby zachęcić potencjalnych inwestorów do zakupu – wyjaśnia G. Wiśniewski.

Dsc 0009
Na konferencji prasowej udział wziął również skarbnik gminy / fot. M. czubak

Burmistrz odniósł się także do kwestii niedawnego absolutorium. Chociaż zostało przyznane mu jemu, jako urzędującemu burmistrzowi, to Wiśniewski uważa, że powinny nastąpić zmiany w prawie, by absolutorium przyznawać faktycznie włodarzowi, który wykonał budżet. W tym przypadku powinno on być przyznane Adamowi Lewandowskiemu. Kwestię przyszłorocznego absolutorium burmistrz kwituje następująco: – Tożsama sytuacja będzie w przyszłym roku. Pomimo tego, że prawie do połowy roku pan Adam Lewandowski wykonywał budżet – skomentował burmistrz Wiśniewski.

Gmina już wprowadziła cięcia. Najpierw w swoim środowisku.- Staramy się wprowadzać cały czas bardzo duże oszczędności i tutaj rozpoczęliśmy od Urzędu Miejskiego w Śremie. W poszczególnych pionach poprosiliśmy naczelników o poszukanie takich oszczędności i poszczególni naczelnicy znaleźli środki, które były zaplanowane na wydatkowanie – precyzuje Grzegorz Wiśniewski. Mowa tutaj m.in. o płatnych szkoleniach, czy wyjazdach służbowych.

Większe cięcia szykują się po stronie inwestycji. Zdecydowana część tych gminnych, realizowanych bez udziału środków zewnętrznych musi być obcięta i przesunięta na kolejne lata. Z planów wypada modernizacja ul. Sikorskiego i budowa drogi do prywatnego przedsiębiorcy na ul. Parkowej. Wstrzymana będzie również budowa ul. Wawrzyniaka w Wyrzece. To ma dać gminie oszczędności rzędu około 3 mln zł.

Skąd gmina chce znaleźć środki na zasypanie tej dziury?

– Mamy pewne pomysły. One mogą się oczywiście wiązać z jakimś drobnym wzrostem stawek podatkowych. Czekamy też na rozwój sytuacji, jeżeli chodzi o Ministerstwo Finansów, bo mówi się o zmianie sposobu naliczania wpływów do jednostek samorządu terytorialnego. Mówi się o udziale nie w podatkach PIT i CIT, ale udziale ogólnie w dochodach, więc czekamy. Myślę, że w najbliższych tygodniach jakieś informacje z Ministerstwa Finansów popłyną. No i oczywiście staramy się przemodelować budżet oraz pozyskiwać jak najwięcej środków zewnętrznych, żeby realizować te inwestycje przy udziale albo środków krajowych, albo środków unijnych.

– zapowiada Grzegorz Wiśniewski.

Sytuacji finansowej w gminie będziemy się przyglądać. Więcej z pewnością dowiemy się pod koniec wakacji lub na początku września. Wówczas powinno być już po audycie wewnętrznym. Jego wyniki mają być przedstawione opinii publicznej – zapewnił Grzegorz Wiśniewski.

Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.

Jeden komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *