Cisza wyborcza trwa. Jak można ją złamać i jakie kary za to grożą?

Już dzisiaj, tj. niedzielę, 7 kwietnia, odbędą się wybory samorządowe. Oznacza to, że świadomie bądź nie możemy dopuścić się złamania ciszy wyborczej oraz referendalnej.
Reklama

Polska należy do tych krajów, w których na 24 godziny przed wyborami i referendum nie wolno agitować, prowadzić kampanii czy publikować sondaży.
Co jest zabronione w trakcie trwania ciszy wyborczej?
W okresie ciszy wyborczej, zgodnie z kodeksem wyborczym, zabronione jest zwoływanie zgromadzeń, organizowanie pochodów, wygłaszanie przemówień i publikowanie materiałów wyborczych. To ograniczenie dotyczy również internetu, a wyniki sondaży wyborczych nie mogą być upubliczniane. Agitacja wyborcza w lokalu wyborczym, w tym eksponowanie symboli, napisów i znaków związanych z kandydatami i komitetami wyborczymi, jest również zakazana.
Co z plakatami wyborczymi? Czy to agitacja w trakcie ciszy wyborczej?
Materiały wyborcze rozpowszechnione przed zakończeniem kampanii wyborczej, takie jak plakaty, bilbordy czy bannery, nie muszą być usuwane z przestrzeni publicznej, ale nie wolno ich modyfikować ani przemieszczać w okresie ciszy wyborczej, aby uniknąć zarzutów czynnego prowadzenia agitacji. Zatem jazda samochodem z przywieszonym do szyby plakatem jednego z kandydatów, już w trakcie trwania ciszy wyborczej, będzie jej naruszeniem.
Co z ciszą referendalną? Też obowiązuje?
Podobnie jak w przypadku ciszy wyborczej, cisza referendalna rozpoczyna się na 24 godziny przed dniem głosowania w przypadku referendum ogólnokrajowego. Zawiera ona podobne ograniczenia, takie jak zakaz zwoływania zgromadzeń, organizowania pochodów, wygłaszania przemówień, rozdawania ulotek i innych działań kampanii referendalnej.
Jaka kara grozi za złamanie ciszy wyborczej i referendalnej?
Za naruszenie ciszy wyborczej oraz referendalnej grozi wysoka grzywna. Sąd jest uprawniony do nałożenia kary grzywny w przypadku naruszenia tych przepisów. Wysokość grzywny zależy od dochodów sprawcy, jego warunków osobistych, rodzinnych, majątkowych i możliwości zarobkowych.
Najwyższe kary grożą za naruszenie przepisów dotyczących publikacji wyników badań opinii publicznej. Kodeks wyborczy i ustawa o referendum przewidują karę grzywny w wysokości od 500 tys. zł do jednego miliona złotych za podawanie do publicznej wiadomości wyników przedwyborczych badań opinii publicznej dotyczących przewidywanych wyników lub wyników sondaży wyborczych przeprowadzanych w dniu głosowania. Ostateczną decyzję w tej sprawie podejmuje sąd.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.