Patrol śremskiej drogówki w składzie mł. asp. Łukasz Góra i sierż. Zuzanna Frąckowiak pomogli seniorowi, który uciął sobie fragment palca.
Reklama
26 marca około godziny 08:10, funkcjonariusze śremskiej drogówki, mł. asp. Łukasz Góra oraz sierż. Zuzanna Frąckowiak, pełnili służbę na ulicy Piłsudskiego w Śremie, na skrzyżowaniu prowadzącym w kierunku Poznania. Nagle, zauważyli, jak kobieta zatrzymała się obok nich, wysiadła z samochodu i zaczęła desperacko wołać o pomoc.
Okazało się, że Pani Daria, od strony Grodzewa, wiozła do szpitala swojego tatę Pana Tadeusza, który podczas cięcia drzewa odciął sobie część palca. Kobieta była bardzo zdenerwowana, w emocjach. Zdawała sobie sprawę z tego, że liczy się każda sekunda i chciała, aby jej tata jak najszybciej znalazł się pod opieką lekarza.
– przekazuje podinspektor Ewa Kasińska z KPP Śrem.
Bez wahania, policjanci zdecydowali się pomóc. Z wykorzystaniem sygnałów świetlnych i dźwiękowych, błyskawicznie przewieźli poszkodowanego do szpitala w Śremie, dbając o to, aby jak najszybciej trafił na oddział ratunkowy. Po przybyciu na miejsce, córka mężczyzny mogła zobaczyć, że jej ojciec już otrzymywał niezbędną opiekę medyczną.
Dziś rano skontaktowaliśmy się z Panią Darią. Bardzo prosiła, aby serdecznie podziękować policjantom drogówki za to, co zrobili dla jej taty i dla niej. Mówiła, że jadąc do szpitala myślała o tym, aby spotkać patrol. Wręcz wypatrywała policjantów, bo bała się, że z potrzebującym pilnej, fachowej pomocy ojcem, utknie na światłach.
– dodaje policjantka.
