„Rubinowe Gody”. Refleksyjna komedia o lekkim zabarwieniu politycznym

Czy czterdziesta rocznica ślubu małżeństwa z prowincji może przyczynić się skandalu politycznego?
W sobotnie popołudnie (9 marca) sala widowiskowa w Dolsku wypełniła się po brzegi. Okazją ku temu była komedia „Rubinowe gody” w wykonaniu artystów Teatru Komedia w Poznaniu.
Głównym organizatorem imprezy była Biblioteka Publiczna MiG Dolsk przy współpracy z Samorządem Mieszkańców Dolska oraz Miejsko-Gminną Komisją Rozwiązywania Problemów Alkoholowych w Dolsku.
Niespodzianka dla pań
Wydarzenie okazało się doskonałą okazją, by uczcić miniony Dzień Kobiet (8 marca), a także wspomnieć o Dniu Mężczyzny (10 marca).
Gości witali przedstawiciele Samorządu Mieszkańców Dolska: Marek Sikorski – przewodniczący samorządu oraz Jacek Woroch i Dariusz Nowicki, którzy każdej kobiecie wręczali upominek w postaci zwiastującego wiosnę tulipana.
Funkcję konferansjerów pełniła Daria Rosiak – dyrektor Biblioteki Publicznej MiG Dolsk oraz Witold Opielewicz – kierownik MGOSiR w Dolsku. Prowadzący złożyli życzenia z okazji Dnia Kobiet, wspominając jednocześnie o święcie panów, czyli Dniu Mężczyzny, a także przedstawili program imprezy.
Na uczestników czekała okazjonalna ścianka, przy której można było wykonać sobie pamiątkowe zdjęcie oraz słodki poczęstunek.
Komedia pomyłek z aferą polityczną w tle
Głównym punktem wieczoru był spektakl ”Rubinowe gody” Krzysztofa Kędziory w reżyserii Sandry Matuszak. Na scenie pojawili się znani aktorzy: Katarzyna Terlecka, Maksymilian Cichy, Włodzimierz Kalemba oraz Hubert Caban.
Bohaterami przedstawienia są Grażyna i Marian, którzy 40. rocznicę pożycia małżeńskiego zamierzają uczcić w luksusowym hotelu. Jak się okazuje, para w rzeczywistości obchodzi 41. rocznicę ślubu, jednak dzieci spóźniły się z prezentem o rok.
Małżonkowie na brak atrakcji narzekać nie mogę. Brak klucza do drzwi, egzotyczne menu oraz hotelowe SPA budzi w nich zaskoczenie i okazję do życiowych dyskusji. Największą niespodzianką okazuje się jednak gość spod łóżka, który mimowolnie stał się świadkiem małżeńskich dyskusji oraz pracownik hotelu, który dojrzałe małżeństwo i młodego mężczyznę spod łóżka definiuje jako erotyczny trójkąt. Sytuacja komplikuje się w momencie, gdy na jaw wychodzi, że gość spod łóżka to ważny polityk. W finale natomiast ujawnia się prawdziwa twarz hotelowego lokaja.
„Rubinowe gody” to komedia pełna humoru i niejednoznacznych sytuacji, opowiadająca o tym, jak jeden wieczór może zmienić czyjeś życie poprzez splot zupełnie przypadkowych i niespodziewanych zdarzeń.
Przedstawienie nagrodzone zostało gromkimi brawami.
Dopełnieniem artystycznego wydarzenia okazała się anegdotka w wykonaniu dolszczanki – Krystyny Trybuś.
Na zakończenie imprezy organizatorzy wręczyli artystom upominki, a wśród uczestniczek rozlosowano bony do klubu Xtreme Fitness Śrem.






















Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.