WOŚP gra i w Brodnicy! Gmina idzie na rekord

32. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Brodnicy powoli dobiega końca i już wiadomo, że najprawdopodobniej będzie to rekordowe granie.
WOŚP w Brodnicy po raz kolejny zagrał dzięki zaangażowaniu osób o wielkich sercach, które chętnie angażują się w życie lokalnej społeczności. Nie sposób wymienić tu wszystkich zainteresowanych, ale trzeba podkreślić zaangażowanie OSP Brodnica i MDP oraz rady sołeckiej wraz z sołtys Małgorzatą Sajkiewicz.
W tym roku ponownie się udało i WOŚP w Brodnicy zagrał po raz jedenasty. Ten jedenasty finał zapowiada się na wyjątkowy pod względem kwesty i wpływów z aukcji oraz innych zbiórek.
Tylko do godziny 15 w Brodnicy udało się uzbierać ponad 20 tys. zł. To już połowa tego, co zebrano przez cały dzień podczas 31. Finału WOŚP. Organizatorzy mają nadzieję, że uda się pobić ubiegłoroczny wynik.
Reklama
-Zaczynaliśmy od godz. 12. pokazem strażackim: jak pomagać podczas wypadku. Od godz. 14 do 16, dziewczyny i chłopacy ćwiczyli na sali. To był takie 32 minuty na 32. Finał. W międzyczasie wjechał okolicznościowy tort, który podarowała nam Cukiernia w Czempiniu. Wystąpił Krzysiek Przyjemski, były animacje dla dzieciaków. Powiem tak: to godz. 15 było bardzo intensywnie.
– mówi Małgorzata Sajkiewicz.
Po godzinie 15 też się działo w Brodnicy. Licytacje na żywo, występ zespołu Korek, DRET aka DREAMER czy recital saksofonisty Kacpra Kuderczaka. Przez cały dzień trwał też turniej w piłkarzyki i nauka pierwszej pomocy.
Tradycyjne światełko do nieba zaplanowano na godzinę 20.00.



















