W piątkowy poranek na ulicach Kórnika pojawiło się pełno wozów policyjnych – zarówno tych oznakowanych jak i „tajniaków”. Z dość dużymi prędkościami poruszali się po mieście na włączonych sygnałach dźwiękowych i świetlnych. Jak się okazuje za zamieszanie odpowiada Szczyt Trójkąta Weimarskiego, który tego dnia odbywa się w Kórniku.
Reklama
Ministrowie Trójkąta Weimarskiego oraz wicepremier Ukrainy spotkali się w Kórniku, by porozmawiać o różnych wizjach przyszłości Unii Europejskiej w kontekście rozszerzenia jej o kraje Bałkanów Zachodnich. Są one otoczone ze wszystkich stron granicami UE. Co więcej, mowa będzie również o krajach przy wschodniej granicy Polski, w szczególności o Ukrainie. Politycy z Francji i Niemiec mają przedstawić swoje pomysły, jak wesprzeć ją w drodze do Unii. Po spotkaniu wspólnie zasadzą symboliczną magnolię.
Jak zapowiadał minister do spraw Unii Europejskiej – Szymon Szynkowski vel Sęk (reprezentujący Polskę w tym wydarzeniu), celem spotkania jest również skonfrontowanie ze sobą dwóch różnych wizji przyszłości UE. Minister do spraw Unii Europejskiej mówił również, że Polska jest w stanie zaprezentować alternatywną wizję do tej, którą prezentują pozostałe strony Trójkąta Weimarskiego. Mowa o Unii Europejskiej, która mniej ingeruje w politykę wewnętrzną państw.
W wydarzeniu wzięli udział: Minister do Spraw Unii Europejskiej Szymon Szynkowski vel Sęk, Minister ds. Europejskich Francji Laurence Boone, Minister Stanu ds. Europejskich i Klimatu Niemiec Anna Lührmann oraz Wicepremier Ukrainy ds. Integracji z UE i NATO Olha Stefanishyna.
