Zrobili domki dla owadów z plastikowych butelek

fot. D. Górna/Każdy uczestnik czwartkowych warsztatów zabrał wykonaną pracę do domu

Połączyli przyjemne z pożytecznym, czyli dobrą zabawę z dbaniem o dobrostan owadów. Mowa o uczestnikach zajęć w świetlicy socjoterapeutycznej Iskra w Psarskiem. Tematem przewodnim ostatnich warsztatów były domki dla owadów.

VW_Berdychowski_400_150(1)

Czy z plastikowej butelki po wodzie mineralnej można zrobić coś pożytecznego? Można a nawet trzeba! Przekonywał o tym Daniel Niewiński z Towarzystwa Przyjaciół Ziemi Brodnickiej Gniazdo, który poprowadził czwartkowe warsztaty dla dzieci w świetlicy socjoterapeutycznej Iskra w Psarskiem, która działa przy Fundacji na Rzecz Rewaloryzacji Miasta Śrem. Gość pokazał dzieciom jak wykonać domek dla owadów z butelki.

Domki-dla-owadow-w-Swietlicy-Iskra-89
fot. D. Górna/Czwartkowe warsztaty poprowadził Daniel Niewiński z Towarzystwa Przyjaciół Ziemi Brodnickiej Gniazdo

Okazuje się, że jest to niebywale prosta sprawa. Wystarczy mieć pod ręką pustą plastikową butelkę, kilka grubszych gałązek i dobre nożyce. W gotowym domku dla owadów może zamieszkać wielu ciekawych lokatorów, a wśród nich pszczoły, osy, motyle, chrząszcze czy muchówki.

Dzieci z zadaniem poradziły sobie śpiewająco. Dowiedziały się, że domek dla owadów należy umieścić w suchym miejscu. – Czy można go powiesić lub położyć w bloku, na przykład na balkonie? – dopytywały. – Jak najbardziej można spróbować – zachęcał Daniel Niewiński i wyjaśnił, że taki domek to tak naprawdę miejsce, w którym owad składa jaja. – To pewnego rodzaju wylęgarnia – tłumaczył.

Domki-dla-owadow-w-Swietlicy-Iskra-73
fot. D. Górna/Dzieci z zadaniem poradziły sobie śpiewająco

Każdy uczestnik czwartkowych warsztatów zabrał wykonaną pracę do domu. Co ważne, do domku dla owadów potrzebni są także „lokatorzy”. Również i oni zostali wręczeni dzieciom, w postaci uśpionych pszczół w kokonach. Okazuje się, że tego typu miejsca najczęściej odwiedzają pszczoły murarki, które chętnie zakładają gniazda w pustych łodygach roślin.

Daniel Niewiński każdemu dziecku podarował także nasiona łąki kwietnej. Maluchy mogą je wysiać w swoim ogródku lub poczekać do 4 maja. Na ten dzień bowiem wstępnie zaplanowano wspólne odnowienie łąki w pobliżu świetlicy.

Dopełnieniem spotkania był wspólny poczęstunek. Dzieci ze smakiem zajadały pączki z czekoladą i marmoladą.

Zostaw komentarz