Na kanale YouTube STOP CHAM pojawił się materiał wideo z dróg powiatu śremskiego. Widać na nim manewr jednego z kierowców formy TOTEM Śrem, który autobusem szkolnym odwozi dzieci do domu. Manewr podzielił komentujących. Czy słusznie?
Reklama
Jeśli wierzyć danym z wideorejestratora do zdarzenia doszło 21 marca około godziny 9.30. Dla osób nieznających powiatu lokalizacja może być trudna dla ustalenie, ale miejscowi od razu rozpoznają, że nagranie zarejestrowano na drodze powiatowej 3897, konkretnie w miejscowości Gaj, nieopodal przydrożnej figury.
Bohaterem nagrania jest jeden z kierowców śremskiej firmy TOTEM, która świadczy między innymi dowozy dzieci do szkół.
Na nagraniu widać, jak kierujący autobusem, jadąc od strony Błociszewa, na wysokości przystanku autobusowego, załącza światła awaryjne i skręca do osi jezdni, a następnie wjeżdża na przeciwległy pas ruchu, blokując całkowicie przejazd.
Następnie kilkoro dzieci wraz z opiekunką wychodzi z autobusu. Dzieci udają się w kierunku zabudowań, a opiekunka wraca do autobusu, który odjeżdża w kierunku Śremu.
Zdarzenie to zarejestrował jeden z uczestników ruchu, który następnie nagranie udostępnił prowadzącym kanał Stop Cham na platformie YouTube.
Manewr śremskiego kierowcy się tam komentuje i wskazuje na jego prawidłowość: „Jak dla mnie kierowca autobusu zrobił ten manewr idealnie uwzględniając bezpieczeństwo dzieci.” – ocenia jeden z internautów. „Zdecydowanie” – wtóruje mu inny.
Są też zdania przeciwne: „Nie było powodu, by kierowca autobusu blokował całą drogę, jeszcze bym zrozumiał ów manewr, jeśli nie było by tej osoby w kamizelce.” – napisała osoba kryjąca się pod nickiem MrKamoji.
A wy, jak uważacie? Czy kierowca firmy TOTEM zachował się w zgodzie z obowiązującymi przepisami?
W tej sprawie odezwaliśmy się do śremskiej firmy transportowej. Czekamy na informację zwrotną – gdy taką otrzymamy, niniejszy tekst zaktualizujemy.
